Dzisiaj
zapraszam Was na wegański obiad, na którym pojawią się kotleciki z cieciorki,
ziemniaczki i surówka z kapusty pekińskiej. Kotlety są smaczne, zdrowe i bardzo
szybko się robi. Można użyć cieciorki ze słoika lub ugotowanej, po uprzednim,
całonocnym, namoczeniu.
Cieciorka
zwana ciecierzycą lub grochem włoskim jest rośliną strączkową, bardzo popularną w kuchni arabskiej . Wykorzystuje się ją między nimi do przygotowania humusu,
jako dodatek do sałatek, warzyw, zup, czy kotlecików itp. Można przerobić ją na mąkę z której wyczarować wysokobiałkowe ciasto lub naleśniki.
W ciecierzycy jest wiele cennych dla zdrowia
witamin i składników mineralnych, m.in żelazo, potas, magnez, fosfor oraz
cynk. W cieciorce jest także wapń, nie brakuje w tej roślinie beta - karotenu (prowitaminy A), niacyny, kwasu foliowego, witaminy C oraz witamin z grupy B.
Cieciorka ze swoją skarbnicą cennych dla zdrowia składników
doskonale zastępuje mięso, więc często sięgają po nią wegetarianie i
weganie, nie zawiera glutenu. Nasiona ciecierzycy zawierają dużą
ilość węglowodanów w tym skrobię i błonnik pokarmowy. Wiele jest białka
roślinnego. Cieciorka wyróżnia się sporą ilością aminokwasów.
Wegańskie kotlety z ciecierzycy
Składniki
- słoik cieciorki
- mała marchew
- 3 łyżki kukurydzy z puszki
- 2 ząbki czosnku
- cebulka
- natka pietruszki
- sół, pieprz
- chili w proszku
- 1/2 łyżeczki kuminu
- papryka słodka
- szczypta cząbru
Marchewkę zetrzeć na tarce i zblendować z w/w składnikami, oprócz natki pietruszki., którą należy drobno posiekać. Farsz doprawić, dodać natkę i formować małe kotleciki, obtoczyć je w bułce tartej lub w panierce z mąki ciecierzycowej i smażyć do zrumienienienia z obu stron na rozgrzanym tłuszczu.
Podawać z ziemniaczkami, ryżem, kaszą lub jako samodzielne danie podane z ulubioną surówką, ewentualnie z sosem czosnkowym lub jogurtem.
Smacznego!
Witam na moim blogu nową obserwatorkę Agatę Zinkiewicz :)
Najwyższy czas, abym poznała smak cieciorki, bo wstyd się przyznać, że uchowałam sie do tej pory, nie znając jej smaku
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Nino :)
Musisz koniecznie jej spróbować, Teresko, ponieważ zawiera ona wiele cennych składników.
UsuńPozdrawiam serdecznie
Kotleciki wyglądają apetycznie.Muszę spróbować . Mój ślubny to tylko mięcho i mięcho . Pozdrawiam cieplutko 💖💖💖
OdpowiedzUsuńGotuję dużo potraw z roślin strączkowych, ponieważ nie jem mięsa. Mój ślubny, także lubi mięso .
UsuńPozdrawiam serdecznie
Jadłam takie kotleciki rzeczywiście są pyszne . Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Ci smakowały.
UsuńPozdrawiam serdecznie
Pięknie wyglądają i bardzo zdrowotnie.U mnie na razie królują pasztety z ciecierzycy też robiłam i polecam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.:))
Pasztetu z ciecierzycy jeszcze nie robiłam, podziel się sprawdzonym przepisem.
UsuńPozdrawiam serdecznie
Wolę z buraczków, strączkowe mi nie służą.
OdpowiedzUsuńJa mogę jeść strączkowe, więc często je robię, a z buraczków też lubię.
UsuńPozdrawiam serdecznie
Przekonałaś mnie do cieciorki
OdpowiedzUsuńJadłam kiedyś z niej zupę i nie miał pojęcia,że jest tak bogata w witaminy
Bardzo się cieszę, że udało mi się Ciebie przekonać do cieciorki. Zupa z ciecierzycą, także mi smakuje :)
UsuńRobiłam i ja kotleciki z ciecierzycy.
OdpowiedzUsuńByły smaczne i syte:)
Twoja propozycja także godna wypróbowania:)
Pozdrawiam najserdeczniej:)
Cieciorka jest rzeczywiście bardzo syta. cieszę się, że wypróbujesz mój przepis na kotleciki.
UsuńPozdrawiam serdecznie
Ciekawe, czy kotleciki upiekłyby się w piekarniku?
OdpowiedzUsuńZawsze to mniej tłuszczu na talerzu ;)
Myślę, ze na pewno w piekarniku można je upic. Produkty spozywcze pueczone w piekarniku są zdrowsze i mniej kaloryczne.
UsuńPozdrawiam serdecznie
Ciecierzycę używam głównie do robienia hummusu, a kotlecików jeszcze z niej nie robiłam. Z chęcią wypróbuję przepis ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Mam nadzieję, że kotleciki będą Ci smakowały.
UsuńPozdrawiam serdecznie
Za ciecierzycą nie specjalnie przepadam, ale w wersji kotlecikowej jej nie znam :) Chętnie przetestuję przepis :)
OdpowiedzUsuńU mnie jest inaczej bardzo lubię rośliny strączkowe. Mam nadzieję, że kotleciki Ci zasmakują.
UsuńPozdrawiam serdecznie
Mniam, uwielbiam taką kuchnię a ciecierzycę kocham przede wszystkim, dzieki za przepis, zapiszę sobie bo za każdym razem szukam na nowo.😊
OdpowiedzUsuńTo tak jak ja, także czędto szukam przepisìw na jakieś dania, które wcześniej.
Usuńrobiłam.
Pozdrawiam serdecznie
Robię dosyć często bo lubimy. Są bardzo smaczne i mają wiele cennych składników.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
Cieszę się, ze lubicie kotkeciki cieciorki.
UsuńPozdrawiam serdecznie
Robiłam, jadłam są przepyszne. Serdeczne pozdrowienia znad sztalug malarskich przesyła Krysia
OdpowiedzUsuńCieszę się ,że jest nas więcej lubiących kotkeciki z cieciorki.
UsuńPozdrawiam serdecznie
Wyglądają bardzo apetycznie :)
OdpowiedzUsuńI tak smakują :)
UsuńBardzo lubię cieciorkę, kotlecików z niej jeszcze nie robiłam. Na pewno wypróbuję Twój przepis, bo naprawdę mnie zaintrygował :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło, Agness:)
Mam nadzieję, że kotleciki Ci zasmakują.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Witaj słonecznie Nino
OdpowiedzUsuńPrzepis może wypróbuję, ale bez kuminu
Pozdrawiam uśmiechem fiołków z mojego ogrodu
Nam nadzieję,że Ci posmakują.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam słonecznie Ismeno :)