Leszczyna, także nie próżnuje, swoimi, żółtymi frędzlami przyciąga wzrok człowieka.
Z cieplejszych rejonów powracają gęsi i żurawie.
Zima, podczas której można podziwiać sadź na drzewach, płotach lub kiedy rośliny i dachy domów są, przysypane białym puchem, est wspaniała. Natomiast, kiedy są silne mrozy i śnieżyce, a później roztopy... to już nie jest tak przyjemnie na dworze. Ja wolę wiosnę, bo można nacieszyć oko wieloma barwami kwiatów, posłuchać śpiewu ptaków, czy brzęczenia owadów,zapylających drzewa, a przede wszystkim cieszyć się ciepłymi promieniami słońca.
A Wy wolicie zimę,czy wiosnę ?
