Czy maj jest rzeczywiście najpiękniejszym miesiącem w roku? Wiele osób odpowie twierdząco, ponieważ po zimie przyroda obudziła się. Zazieleniły się drzewa, wśród których słychach ptasi śpiew, po łąkach spacerują bociany szukając pożywienia, a także dzikie zwierzątka przychodzą na świat. W ogrodach kwitnie wiele kwiatów, posiane są już warzywa itd... Ale w tym roku maj jest inny, bardzo zimny i deszczowy, kapryśny. Brakuje słońca więc nie można w pełni korzystać z jego uroków. :(. Nie pamiętam takiego maja. Jednak najpiękniejszy miesiąc zrobił wczoraj niespodziankę, zaświeciło słońce i wzrosła temperatura. Korzystając ze słonecznej pogody udało mi się sfotografować ulubione kwiaty, tulipany. Szkoda, że zaczynają już przekwitać.
Spacerując po ogrodzie przypomniało mi się, że to pora robienia
miodku z mleczów. Przepis podawałam w ubiegłym roku w jednej z notek. Mniszka jest pełno na moim trawniku, ponieważ bardzo lubię podziwiać te niepozorne, żółte, polne kwiatki. Z ich właściwości korzystam nie tylko ja, ale także owady.
Kwiatki nazbierane i robię miodek, który będzie doskonałą skarbnicą witamin podczas jesieni i zimy.
A czy Wy także wykorzystujecie kwiaty mniszka ?, jeśli tak to trzeba się spieszyć,bo zaczynają przekwitać.