Witajcie kochani! Dawno mnie tu nie było, ale o Was nie zapomniałam, zaglądałam na Wasze blogi, chociaż nie zawsze zostawiałam swój ślad. Czas tak szybko mknie do przodu, że ciężko mi się zorganizować, dom, praca, ogród, spacery psem, pomimo zabiegania znajduję czas na relaks w ogrodzie aby napić się na tarasie kawki i delektować się jesienią.
Wrzesień jest dość ciepłym miesiącem, dlatego w ogrodzie kwitną jeszcze kwiaty, oczywiście królują hortensje, które zmieniły swoje kwiatostany z białych na różowe. Nadal kwitną onętki, rudbekie i jakieś jednoroczne kwiatuszki. Hortensje ogrodowe mają w tym roku moją tylko po kilka kwiatków na ogromnych krzewach.
Nie mogę pochwalić się warzywniakiem, ponieważ w tym roku warzywa mi nie urosły, a poza tym nie mogę pozbyć się gryzoni, które kopią dziury. Próbuję w sposób naturalny wypędzić je z mojego ogrodu, ale są dość oporne, niestety nie mogę zastosować chemii, ponieważ szkoda mi jaszczurek i innych przyjaznych ogrodowi zwierzątek. Ostatnio mój sielski ogród odwiedziły dwa małe jeżyki, które z niechęcią musiałam wynieść do lasu bo mój pies nie akceptuje innych stworzeń, oprócz siebie. A tak bym chciała mieć je w ogrodzie bo je uwielbiam.
Witam na moim blogu Sabinę i Elę J, bardzo się cieszę, że Wam się u mnie podoba.
Miło nacieszyć wzrok widokiem Twoich kwiatów- są piękne! Kawusia jak najbardziej i to z mlekiem, choć w pracy piję bez mleka. Ostatnio na targu też kupiłam sobie takie miniaturki dyń ozdobnych.
OdpowiedzUsuńJeża chętnie bym zaprosiła do swojego ogródka.
My niestety z powodu białej ćmy wycięliśmy jedno drzewo.
Pozdrawiam serdecznie, Nino! Dobrego tygodnia!
Cieszę się bardzo, że podobają Vi się moje kwiatuszki. Mi kilka dniek urosło. Szkoda drzewa, ale czasami natury nie da się pokonać, nie znam białej ćmy.
UsuńPozdrawiam serdecznie
Cudowny ogród! Jestem zachwycona!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPiękny ogród, marzę o takim zadbanym pięknym ogrodzie. U mnie na razie bałagan i rozkopanie, ale kiedyś będzie pięknie :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńCieszę się że podoba Ci się mój ogród, na pewno wkrótce u Ciebie zrobi się uroczo w ogrodzie.
UsuńPozdrawiam serdecznie
Tak, w tym roku piękny jest wrzesień. Masz śliczne hortensje.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że ciepły wrzesień się już kończy,dziękuję.
UsuńPozdrawiam serdecznie
Zauroczyły mnie hortensje . Polecam grządki podwyższane , wtedy żaden gryzoń się nie dostanie. Miłego dnia 💟
OdpowiedzUsuńDziękuję, swietny sposób z grządkami podwyższonymi, ale z ic wykonaniem jest chyba duzo pracy.
UsuńPozdrawiam serdecznie
Jesień w ogrodzie jest piękna i kolorowa. Jeże w ogrodzie nie spodobałyby się nie tylko psu ale i jaszczurkom;) Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię tę kolorową jesień, nie wiedziałam, ze jadzczurki są przysmakiem jeży.
UsuńPozdrawiam serdecznie
Zachwycajace hortensje i taka bujność jesienna w Twoim ogrodzie... Grządki podwyższone mozna wyłożyć folią kubelkową i wysypać ziemię do środka, ale to tylko teoria.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.:))
Hortensje bukietowe to moja duma, będę musiała pomyśleć o takich grządkach.
UsuńPozdrawiam serdecznie
Piękne te hortensje u Ciebie. Jesień jest piękna :) Fajnie, że pomimo zabiegania znajdujesz chwilę na przyjemność wypicia kawy w ogrodzie.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię moje hortensje, które zawsze są ozdobą ogrodu. Szkoda, że pogoda się popsuła i już nie można posiedzieć w ogrodzie.
UsuńPozdrawiam serdecznie
Piękne kwiaty, miło popatrzeć. W moim ogrodzie najwięcej było nagich ślimaków. Zjadały wszystko i dalej można je spotkać. Przykro było patrzeć jak ogałacają grządki.Chętnie widziała bym jeża u siebie bo podobno lubi ślimaki. Serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję. W moim ogrodzie też wiele roślin padło lub zostało zniszczonych przez ślimaki, które codziennie zbieraķam i wynosiłam na pobliskie ugory.
UsuńPozdrawiam serdecznie
Podoba się i to bardzo. A teraz właśnie oglądałam sobie te piękne zdjęcia słuchając w tle ballad Cohena. Idealne zestawienie. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, że podoba Ci się mój ogród, a ballady Cohena bardzo lubię.
UsuńPozdrawiam serdecznie
Twój ogród jest bajeczny. Cudne hortensje z takimi ogromnymi kwiatami. Z warzywami u nas podobnie. Gryzoni jeszcze tyle nie było nigdy. Idąc ciągle wpadam w ich nory, których jest więcej z dnia na dzień. Pozdrawiam:):):)
OdpowiedzUsuńHortensje bukietowe to moje ulubione krzewy, ciągle bym dosadzała nowe gatunki, ale brak miejsca. Gryzonie u mnie nadal mają się dobrze.
UsuńPozdrawiam serdecznie
Do nas też zawitał jeż :)))ale podobnie jak u Ciebie psy nie przyjęły go chętnie i trzeba było go wynieść do lasu:)))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńDobrze, że jesteśmy czujne i nie dajemy zrobić krzywdy jeżom.
UsuńPozdrawiam serdecznie
cudowny klimat! kawa w takim miejscu musi smakować wyobornie!
OdpowiedzUsuńDziękuję, oj smakuje i to bardzo:)
UsuńThank you:)
OdpowiedzUsuńDroga Nino!
OdpowiedzUsuńZawsze z ogromną przyjemnością spaceruję po Twoim bardzo pięknym ogrodzie. Podziwiam hortensje, które zachwycają ogromnymi kwiatostanami. Do mojego ogrodu pewnego dnia zawitał jeż i miał się dobrze. Niestety, pewnego dnia znalazłam go utopionego w sadzawce. Nie mogłam przeboleć tej straty.
Serdecznie pozdrawiam:)
Droga,Łucjo także zawsze miło mi z Tobą spaceruje. Szkoda jeża, ale na niektóre sprawy nie mamy wpływu. Też nam oczko widne u nie chciałabym, żeby ktoś się tam utopił.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Piękne kwiaty . Jeże są cudne :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, jeże uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńPiękny ogród i świetne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Ci się podoba.:)
UsuńPrzepiękny ogród ❤
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńGdy pojawiają się wrzosy i dynie, to wiem, że na pewno już jesień:-)
OdpowiedzUsuńWrzosy i dynie też zawsze kojarzą mi się z jesienią.
UsuńPozdrawiam serdecznie
Witaj słonecznie Nino
OdpowiedzUsuńNie będę się powtarzać, że piękny masz ogród. W moim też królują hortensje
Dzisiaj święto Aniołów Stróżow.
Niech Anioł otula Cię swoim opiekuńczym skrzydłem
Dziękuję, opieka Anioła zawsze się przyda.
UsuńPozdrawiam serdecznie
Zawsze mi miło wirtualnie spacerować po Twoim pięknym ogrodzie :)
OdpowiedzUsuńZapachniało mi aromatyczną kawusią i cudownymi hortensjami :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Mi też się miło z Tobą spaceruje, a na kawkę zapraszam.
UsuńPozdrawiam serdecznie
Piękny jesienny już ogród ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńMój wnusio jeszcze nie widział w swoim życiu jeżyka. Właśnie dzisiaj o tym rozmawialiśmy. U nas czułby sie dobrze, bo nie mamy pieska, chyba, że gościnnie drugiej córki w niedziele. Piękne te Twoje kwiaty. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńMój ogród często odwiedzają jeże, ostatnia pojawił się bardzo mały, szkoda, ze mieszkacie daleko,chętnie bym Wam go podarowała, bo jeże są zagrożone wyginięciem. Dziękuję.
UsuńPozdrawiam serdecznie
Pięknie, takie tematy uwielbiam i spacerki🌺🌻🍁🍂😄🌞
OdpowiedzUsuńPozdrawiam milutko🥰🍀
Dziękuję.
UsuńPozdrawiam serdecznie 🍁🍂☘
Piękny ogród i przepiękne hortensje. Picie herbaty w takich okolicznościach to czyta przyjemność :)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę, ze Ci się podoba w moim ogrodzie.
UsuńPozdrawiam serdecznie
Masz piękne hortensje. W jesieni ożywiają ogród swoimi kwiatami. Przyjemnie jeszcze wypić kawkę na tarasie gdy świeci słońce. Kocham jesienne słońce, jest takie "leniwe". Niestety u mnie pada i nie mogę nacieszyć się swoimi hortensjami. Nie lubię jesieni za dni bez słońca i deszcz.
OdpowiedzUsuńRozkoszuj się pięknymi dniami swoim ogrodzie:)Pozdrawiam.
U mnie też kilka dni bylo deszczowych i bardzo zimnych, a hortensje są cudowne, zarowno latem, kiedy są białe i jesienią, gdy ich kwiaty różowieją.
UsuńPozdrawiam serdecznie
Piękny, jesienny ogród:-)) Mam tę samą odmianę hortensji i uwielbiam je. Szczególnie jak zmieniają kolor z białych na różowe:-))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:-))
Dziękuję, hortensje to moje ulubione krzewy, które zachwycają mnie zarówno latem, jak i jesienią, kiedy się przebarwiają.
UsuńPozdrawiam serdecznie
Ależ piękny ten Twój ogród! :) W lecie było u nas sporo jeżyków :) Przede mną sporo prac ogrodowych, tyle że niestety pogoda nie zachęca do spędzania czasu na dworzu. U nas codziennie deszcz.
OdpowiedzUsuńDziękuję, bardzo lubię jeże i chciałabym aby zamieszkały u mnie w ogrodzie, ale niestety pies ich nie znosi :)
UsuńMasz cudowny ogród :).
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńNino, cudny ten Twój ogród. Takiego jeżyka to chętnie bym zaadoptowała u siebie, ale też przebywa w niedziele u mnie gościnnie piesek, więc warunki nieodpowiednie. Miłego wieczoru :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Ci się podoba mój ogród, z psiaczki są kochane, ale nie chcą zazwyczaj tolerować innych zwierzaczków w swoim otoczeniu.
UsuńPozdrawiam serdecznie
Kawkę z takim widokiem też mogłabym pić, cudowny ogród :)
OdpowiedzUsuńChętnie się z Tobą napiję, zapraszam :)
UsuńPuk puk Nino
OdpowiedzUsuńWszystko u Ciebie w porządku?
Pozdrawiam jesiennymi nostalgiami
Dziękuję za troskę, Ismenko, wszystko jest ok, pomału powracam do blogosfery :)
UsuńWspaniałe ujęcia z ogrodu :) Szkoda że psiak nie akceptuje jeżyków w ogrodzie
OdpowiedzUsuńCieszę się, że podoba Ci się mój ogród :)
UsuńPrzepiękny ogród! Zazdroszczę!
OdpowiedzUsuńNino!
OdpowiedzUsuńPiesek na Zamku Bolków, niestety to nie jest nasza (wg metryki urodzenia Bellissima) Bellusia. Odeszła za Tęczowy Most w czerwcu 2017 roku. Mam ogromną słabość do rasy - West highland white terrier, to niezwykła mieszanka przebiegłości, ciekawości i skrywanej melancholii. Gdziekolwiek jestem, od tamtej pory nie mogę przejść obojętnie od piesków tej rasy i zawsze je fotografuję.
Serdecznie pozdrawiam:)
Świetnie napisany artykuł.
OdpowiedzUsuń