Od kilku dni na dworze jest dość ciepło, ale pochmurno i często pada deszcze. Dzisiaj aura mnie zaskoczyła, ponieważ już samego rana świeciło słoneczko, niebo było błękitne. Szybko zrobiłam obiad i pobiegłam do ogrodu. W ruch poszły grabie i sekator. Obcięłam dwa krzaki hortensji i bambusa, pograbiłam część ogrodu. Przyjemnie się pracowało przy śpiewie ptaków. Było słychać skowronka, sikorki, wróble i inne nieznane mi ptaki.
A co słychać na rabatkach ? Hura ! Zakwitły przebiśniegi, śnieżyce, niektóre krokusy, ranniki i ciemierniki. Z ziemi wychodzą tulipany. Bardzo lubię urodę tych delikatnych, skromnych, pierwszych, wiosennych kwiatów. Zakwitła, także leszczyna.
przebiśniegi
krokusy
śnieżyce
ranniki
ciemierniki
krokusy
krokusy
tulipany
śnieżyce
leszczyna
Chociaż do kalendarzowej wiosny jeszcze kilkanaście dni to u mnie ją widać i czuć.Wiosno, jesteś wspaniała !