Witajcie kochani!
Dzisiaj zapraszam Was na spacer po moim ogrodzie, wśród kwitnących róż, goździków brodatych i piwonii , które niestety kończą swoje kwitnienie .
Posiadam dwie róże szczepione na pniu, które ciągle wytwarzają "wilki", które należy usuwać. Niestety w ubiegłym roku nie usunęłam ich z jednej róż i mój taras wygląda, jak w bajce, pomimo, że różyczki nie są szlachetne.
Uwielbiam swój ogród, zwłaszcza kwitnące róże,chociaż pracy w nim nie brakuje, ale kontakt z ziemią, roślinami bardzo mnie relaksuje i nastraja optymistycznie. W tym roku moją bolączką jest codzienne podlewanie ogrodu bo susza panuje niemiłosierna. W maju zaledwie padało dwa razy, a w czerwcu nie spadła ani kropla deszczu, a dzisiaj jest upalnie i jeszcze wieje wiatr, który szybko osusza podlaną wczoraj ziemię. Rośliny potrzebują do życia wody, aż się boję rachunku za nią, który lada dzień nadejdzie.
PIWONIE
GOŹDZIKI BRODATE
bezproblemowe kwiaty, które same się wysiewają, wystarczy raz je zaprosić do swojego ogrodu
Bardzo się cieszę, że w tym roku róże kwitną obficie, chociaż jeszcze wszystkie nie rozkwitły, widać, że pogoda im sprzyja. Ostatnio na jednej z moich róż zauważyłam małe chrząszcze, które dziurawią jej płatki, takie same są na mięcie. Może znacie, jakieś sposoby, aby je zwalczyć nie używając chemii ?
Pięknie u Ciebie, aż szkoda że nie można przesłać zapachu. Mam podobne goździki brodate. Pozdrawiam serdecznie!:)
OdpowiedzUsuńDziękuję,chętnie wysłałabym Ci zapach róż.
UsuńPozdrawiam:)
Nino, mimo braku deszczu ślicznie rozkwitł Ci ogród. To już wiadomo, czego pragniesz...dżdżu :-) Tego Ci, zyczę, Nino i pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńTo efekt codziennego podlewania,a deszczu jak nie było,tak nie ma.
UsuńPozdrawiam:)
Cudownie, z takiego ogrodu nie chce się wychodzić, a może śpisz także wśród róż?
OdpowiedzUsuńNiestety nie śpię, ale tam odpoczywam przy kawce i dobrej książce.
UsuńPozdrawiam:)
Pięknie kwitnie mimo braku deszczu. Wiem, ile czasu musisz poświęcać na podlewanie, bo u mnie też tylko trzy razy padało od początku maja...
OdpowiedzUsuńU mnie deszczu nie widać, a temperatura jest bardzo wysoka,więc wieczorem znowu podlewanie ogrodu.
UsuńPozdrawiam:)
Piwonie i róże również zagościły w moim ogrodzie;-)
OdpowiedzUsuńKoniecznie się nimi pochwal :)
UsuńWymyśliłam sobie teorię, że róże kwitną jako pociecha, po utracie piwoni :-)
OdpowiedzUsuńBardzo słuszna teoroia, podoba mi się :)
UsuńZachwycające są te róże, szczególnie ta żółta z czerwonym - piękna:D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
Ja uwielbiam wszystkie róże i mam wrażenie, że ciągle ich mam mało, ale barak miejsca nie pozwala mi sadzić więcej.
UsuńPozdrawiam :)
Jak cudnie w Twoim ogrodzie. Kocham róże i piwonie ale niestety w naszej ubogiej ziemi róże są nijakie. U nas nie padał deszcz już cały miesiąc, a codziennie ogród wysuszają wiejące nieustannie wiatry. Tak bardzo szkoda mi moich roślin. Mimo podlewania marnieją. Pozdrawiam:):):)
OdpowiedzUsuńU mnie dzisiaj trochę pokropiło,ale to wciąż za mało dla roślin. Róże są dosyć ładne,ale trawa mimo podlewania prawie wyschła. Czekam na prawdziwy deszcz i niższą temperaturę.
UsuńPozdrawiam:)
Jak u Ciebie cudnie, moim faworytem są te różowe róże, zjawiskowo to wygląda..pozdrawiam serdecznie Ania
OdpowiedzUsuńWłaśnie nie wiem czemu,ale w moim ogrodzie dominuje róż..Rzeczywiscie róże przy tarasie wyglądają pięknie.
UsuńPozdrawiam:)
Przepięknie i tak jak piszesz bajkowo :)
OdpowiedzUsuńJa zaczynam od pryskania gnojówką z pokrzyw: jak jednodniowa to bez rozcieńczania, jak 2-3 dniowa i dalej to pół na pół. Stosuję tak z tydzień. Bardzo często pomaga :)
pozdrawiam :)
Dziękuję, gnojówkę mam zrobioną i dzisiaj nią popryskam róże. Mam nadzieję, że zlikwiduję to paskudztwo.
UsuńPozdrawiam :)
Możesz też wzruszyć ziemię wokół krzewu, ja wtedy zapraszam do akcji kury, które robią przegląd ziemi. Często też tę nierozcieńczoną gnojówką podlewam krzew.
UsuńAleż pięknie, te wszystkie róże takie bujne, ukwiecone... no cudne po prostu <3 Wyobrażam sobie, jak musi u Ciebie pachnieć :D
OdpowiedzUsuńPiwonie kolejne cudeńka, uwielbiam te kwiaty :D
Pozdrawiam ciepło, Agness:)
Dziękuję. Niestety nie wszystkie róże intensywnie pachną. Najbardziej wonną różą jest ta nieszlachetna. Piwonie w tym roku są nietrwałe i już niestety przekwiały, a szkoda.
UsuńPozdrawiam :)
Przecudne masz te róże i peonie.
OdpowiedzUsuńPrawie że pękłam z zazdrości że ja takich nie mam.:-))
Pozdrawiam.
Pewnie masz inne niesamowite kwiaty.Lecę do Ciebie aby zobaczyć.
UsuńPozdrawiam:)
Witaj Nino
OdpowiedzUsuńDziękuję za kolejną wizytę w Twoim ogrodzie. Przez chwilę zapomniałam o otaczającym mnie świecie. Były tylko kolory i zapachy Twoich kwiatów. Czy wszystkie róże pachną? Niestety ostatnio to rzadkość. A takie nieszlachetne róże są czasem najpiękniejsze.
Pozdrawiam zapachem kolorowego groszku z mojego balkonu
Witaj Ismano w moim ogrodzie. Cieszę się bardzo, że Ci się podobają moje kwiatki. Niestety nie wszystkie róże pachną,ale ta nieszlachetna i jadalna wydzielają piękny zapach.
UsuńPozdrawiam:)
Nino, Twój ogród jest bajkowy, zaczarowany, przecudny.
OdpowiedzUsuńWszystkie kwiaty niezwykłej urody.
Pozdrowienia:)
Dziękuję ci ,Łucjo za miłe słowa.
UsuńPozdrawiam serdecznie :)
Ooo, jakie bogactwo róż u Ciebie:)
OdpowiedzUsuńMasz przepiękny ogród.
Pozdrawiam:)
Róże to moja miłość, uwielbiam je. Lubię przebywać w moim ogrodzie wśród kwiatów.
UsuńPozdrawiam :)
Masz przepiękne róże i jak dużo :).
OdpowiedzUsuńMojej mamie się marzy takie bogactwo róż :).
Najbardziej mi się spodobała biało-czerwona :).
Piwonie, goździki też cudne :).
Jeśli chodzi o szkodniki, to nie mam pojęcia jak je zwalczyć...
Dziękuję. Życzę mamie, aby spełniło jej się to marzenie.
UsuńPozdrawiam :)
Kocham kwiaty a najbardziej róże. Zachwyca mnie ich zapach i kolory. Cudowny ten twój ogród. Zostaje na stałe 😊 pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńwww.kasinyswiat.blogspot.com
Ja, również uwielbiam wszystkie kwiaty, ich zapachy i kolory. Witam, witam Cię miło na moim blogu i lecę do Ciebie.
UsuńPozdrawiam :)
Niestety, ja zapraszam gożdziki brodate prawie co roku do swojego ogródka i szału nie ma. Rosną , jak przysłowiowy chleb u gęby.
OdpowiedzUsuńA peonia, pierwszy raz odkąd tu mieszkam rozszalała się.Odziedziczyłam ją 28 lat temu po byłej właścicielce.
Mieszkam w poblizu Kutna, które jest nazywane miastem róż, a cykliczną imprezą jest Jarmark Różany we wrześniu.I wtedy można obejrzeć na wystawie orgię zapachów, kolorów i kształtów różanych.Wszystko by sie chciało mieć, tylko teren nie jest z gumy.
Nie wiedziałam, że piwonie to, takie długowieczne kwiaty. Cieszę się,że pozytywnie Cie zaskoczyła w tym roku. Chętnie wzięłabym udział w Jarmarku Różanym, ponieważ kwiaty te to moja miłość, ale Kutno jest daleko od mojego miejsca zamieszkania. Z kwiatami mam to samo wszystkie by się chciało mieć, ale niestety ogród nie z gumy :)
UsuńUwielbiam kwiaty w ogrodzie, zwłaszcza róże, niestety nie umiem urządzić pięknej rabaty w swoim ogródku, jaka mi się marzy:)
OdpowiedzUsuńMoje rabaty, również mają wiele do życzenia. Co roku bym przesadzała rosnące na nich rośliny, ale czasu brak i szkoda mi ruszać rosnących już krzewów, ponieważ zawsze po przesadzeniu chorują.
UsuńCudowności... Chciałabym mieć możliwość odwiedzenia tak pięknego ogrodu...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Cieszę się i zapraszam na spacer :)
UsuńNiesamowite bogactwo odmian i kolorów. Dziękuję za wspaniały spacer i cieplutko pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńUwielbiam wszystkie kwiaty i dlatego tak duża różnorodność.
UsuńPozdrawiam :)
Nino, Twój ogród jest cudowny !!!!! Dziękuję za piękny spacer wśród Twoich kwiatowycg piękności !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Niezmiernie się cieszę, że mój ogród Ci się podoba. Pozdrawiam :)
UsuńCzekam już na letnie relacje z Twojego ogrodu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam końcówką wiosny
Wkrótce pokażę letni ogród :)
UsuńPozdrawiam letnie
Uroczy spacer po pięknym ogrodzie. Masz cudowne róże!
OdpowiedzUsuńU mnie już jest deszczowo i od razu rośliny się ucieszyły:)
Pozdrawiam ciepło.
Cieszę się bardzo, że spacer po moim ogrodzie był udany. U mnie nadal sucho.
UsuńPozdrawiam:)
Fantastyczny ogród, taki romantyczny. Cudne masz róże, pięknie kwitną. Bardzo przyjemny spacer po ogrodzie. Można się rozmarzyć, a takie spacery są do tego perfekcyjne. :)
OdpowiedzUsuńRóźe to moje ulubione kwiaty,ciągle uważam,że mam ich za mało,ale niestety ogrod nie jest z gumy.Spacery po ogrodach,również uwielbiam.
UsuńPozdrawiam:)
Naprawdę bardzo fajnie napisano. Jestem pod wrażeniem.
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie napisane. Jestem pod wrażeniem i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń