Witajcie kochani, cieszę się, że do mnie zaglądacie, chociaż w ubiegłym roku niesystematycznie i bardzo mało pisałam na blogu. Do Was też zaglądam, chociaż nie zawsze zostawiam po sobie ślad w postaci komentarza.
Święta i Nowy Rok minęły nie wiadomo, kiedy. Pierwszy dzień Nowego Roku przywitał nas śniegiem, to rzadkość w moim regionie, więc bardzo mnie ucieszył, chociaż za zimą nie przepadam. Lubię, kiedy rośliny przykryte są białym puchem. Zawsze wtedy dekoracyjnie wyglądają rabaty, zwłaszcza iglaki i bukszpany. Bardzo podoba mi się trawa bambusowa, chociaż łodygi ma już suche to przykryte białym puchem i kołyszące się na wietrze wygląda efektownie. Od razu człowiek czuje się lepiej. Widok ogrodu oprószonego śnieżkiem często kojarzy mi się z baśniami.
Ze śniegu bardzo cieszył się mój piesio.
Niestety, śnieg leżał tylko przez jeden dzień i już oglądam za okna szaro bury krajobraz. Błoto i deszcz nie zachęca do spacerów. Mimo, że jest styczeń to, nadal panuje ponura, depresyjna pogoda. Brak słońca, krótki dzień oraz wszystkie wiadomości płynące z telewizji, czy Internetu nie napawają mnie optymistycznie. W domu nastrój poprawia mi choinka oraz płonące świece, a także dobra książka.
Pięknie wygląda śnieg na roślinkach.
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego w nowym roku.:))
Szkoda,że śnieg tak krótko leżał. Dziękuję i wzajemnie.Pozdrawiam serdecznie
UsuńKlimatyczny wpis, widoki śniegu rewelacyjne, w Krakowie próżno go szukać. Roślinki pokryte śniegiem nabierają tajemniczego wyglądu. Super.
OdpowiedzUsuńSerdeczności
Niestety po śniegu nie zostało już żadnego śladu, a na dworze pada deszcz i jest błoto.
UsuńPozdrawiam serdecznie
U nas pada śnieg od paru dni, wszystko już przykryte grubą warstwą i tak jak napisałaś, sceneria jak z bajki. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę Ci takich widoków. U mnie na dworze.jest smętnie.
UsuńPozdrawiam serdecznie
U nas jeszcze biało , ale z dnia na dzień śniegu coraz mniej. Cieszę się , że w tym roku był śnieg w okresie noworocznym. Pozdrawiam cieplutko ⛄⛄⛄⛄⛄⛄
OdpowiedzUsuńU mnie śnieg leżał tylko jeden dzień, a dzisiaj było mgliście i deszczowo, pogoda nie zachęca do wychodzenia z domu.
UsuńPozdrawiam serdecznie
Piękny, bajkowy ogród u Ciebie, Nino. A Twój pies chyba też zadowolony z takiej aury, bo nos ma biały.
OdpowiedzUsuńWszystkiego Najlepszego w Nowym Roku!
Uwielbiam ogrody zimową porą, szkoda że śnieg leżał tylko jeden dzień. Dziękuję i wzajemnie.
UsuńPozdrawiam serdecznie
Zima kapryśna, śnieg pojawia się i znika.
OdpowiedzUsuńDziś wstałam, a tu biało i to sporo spadło białego puchu, przykrył szarość i bałagan...
Niestety już nie na zim z naszego dzieciństwa, obecnie są jak piszesz kapryśne :)
UsuńChociaż śnieg mały, a cieszy. Najlepszego w nowym roku.
OdpowiedzUsuńSzkoda, ze był tylko jeden dzień, wzajemnie.
UsuńPozdrawiam serdecznie
Ten znikomy opada śniegu to tak na wszelki wypadek, byśmy nie mówili, że rok bez śniegu, gdyby Bestia ze Wschodu okazała się mitem. Widok roślin z białymi czapami oraz szronem rewelacyjny. Pozdrawiam, Nino :)
OdpowiedzUsuńMasz rację,Tereniu, w tym roku zi.a była ze śniegiem :)
UsuńPozdrawiam serdecznie
Nino, Twój ogród w zimowej szacie wygląda cudownie. U mnie jutro ma padać. Jakiś czas temu przez jeden dzień też utrzymywał się śnieg. Twój piesio ze śnieżką na nosie wygląda przeuroczo. czy próbował tarzać się w śniegu? nasza Bellusia uwielbiała.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam:)
Cieszę sìe, że Ci się podoba mój ogród. Po śniegu nie ma już śladu. Piesio lubi kiedy mu się rzuca śnieżkami, wtedy stara się je złapac.
UsuńPozdrawiam serdecznie
Cudowna fotorelacja. Ja jeszcze w tym roku śniegu nie widziałam. Jednakże może to się zmieni.
OdpowiedzUsuńCieszę się, ze Ci się podoba. Niestety śnieg leżał przez jeden dzień i znowu mamy błota i mgliste dni :)
UsuńWitaj wieczorową porą Nino
OdpowiedzUsuńŚnieg zimą powinien być. Chociaż tyle. Krajobraz dookoła nie jest już wówczas taki szary
Na koniec trzy słowa zostawiam - Pamiętam, Jestem, Pozdrawiam...
Cieszę się Ismeno, że do mnie zaglądasz. Szkoda, ze krajobraz już jest zmowu szaro bury.
UsuńPozdrawiam serdecznie
Miniony rok nie dał nam zbyt wiele okazji do radości. Snieg troszkę poprawia nastrój, fajne zdjęcia. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńTo prawda, ubiegły rok dla większośći z nas był trudnym rokiem. Śnieg i słonce zawsze poprawia mi humor.
UsuńPozdrawiam serdecznie
Piękne te Twoje "zaśnieżone zdjęcia".
OdpowiedzUsuńżyczę dobrego i zdrowego nowego roku.:-)
Dziękuję i wzajemnie:)
UsuńGdy leży śnieg i wychodzę z psem do ogrouy, to melduję rodzinie, że idę do krainy baśni. W tej krainie ani polityki, ani idiotycznych filmów, ani sprzątania okruszków, ani nie stoi na mojej drodze kuszący sernik.
OdpowiedzUsuńZdrowia , zdrowia w Nowym Roku!
Wspaniała jest ta kraina baśni gdzie czlowiek może odpocząć.Dziękuję i wzajemnie.
UsuńPozdrawiam serdecznie
U nas dopiero teraz jest śnieg, ale nasypało bardzo dużo ;)
OdpowiedzUsuńU mnie dzisiaj przez noc nasypało sporo śniegu, zaraz idę robić fotki :)
UsuńU mnie na szczęście śnieg nadal jest, chociaż dopiero od dzisiaj od rana. Mam nadzieję, że utrzyma się przynajmniej przez parę dni. :)
OdpowiedzUsuńU mnie dopiero od dzisiaj jest sporo śniegu i temperatura na minusie, więc mam nadzieję ,że trochę poleży :)
UsuńCudowne zdjęcia, cudowny krajobraz! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPozdrawiam słoneczną bielą za oknem Nino
OdpowiedzUsuńWitam Cię serdecznie,Ismeno w moroźny i śnieżny wieczór:)
UsuńDzisiaj piszę z baśniowej krainy śniegu. Martwi mnie tylko to błoto, które jest następstwem opadów.
OdpowiedzUsuńPodczas spacerów z psem zatrzymuję się przy krzakach dzikiej róży i wylizuję słodki dżemik ze zmarzniętych owoców.
Narazie nie myślmy o błocie pośniegowym, a cieszmy się z bajkowych widoków. Dżemik musi być pyszny.
UsuńMam problem z wejściem do Twojego bloga:(
Pozdrawiam serdecznie
Na brak śniegu i ja narzekałam ale teraz nastała prawdziwa zima. Śniegu dużo napadało a i przymroziło -14 stopni w dzień dzisiaj było. Prawdziwa zima :-).
OdpowiedzUsuńU mnie już śnieg prawie stopniał, ale cieszę się że chociaż parę dni był baśniowy krajobraz.
UsuńPozdrawiam serdecznie
Pięknie wygląda Twój ogród pod białą pierzynką :) A piesia z nosem w śniegu aż chce się głaskać i podrapać za uszami :)
OdpowiedzUsuńSuper zimowe fotki !
Pozdrawiam :)
Też uwielbiam, takie widoczķi. Mój piesio bardzo lubi śnieg, ale niestety już stopniał.
UsuńPozdrawiam serdecznie
Zima jest moją ulubioną porą roku :).
OdpowiedzUsuńW ostatnich dniach praktycznie ciągle pada u nas śnieg i jest cudnie :).
U Ciebie też było ładnie i masz ślicznego pieska :).
Niestety śniegu juz nie ma, tylko zrobiło się błoto , dziękuję.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
U mnie styczeń też był pochmurny. Przepięknie wygląda twój ogród zimą :)
OdpowiedzUsuńChociaż za zimą nie przepadam to jednak uwielbiam fotografować ogrody przykryte białą kołderką.
UsuńPozdrawiam serdecznie
cudne zdjęcia i psiak!! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuń