Parę dni temu wyglądając przez okno zauważyłam, wspinały zachód Słońca, jak niebo przybiera wspaniałe kolory, począwszy od różowego, po różne odcienie czerwieni, poprzez szarości.
Dlaczego widzimy zmianę koloru nieba i Słońca ?
Światło słoneczne aby do nas dotrzeć, po drodze musi pokonać nie tylko dużą odległość, ale wszystko, co znajduje się w atmosferze. Wieczorem Słońce znajduje się nisko nad horyzontem i emitowane przez niego światło musi się przebić przez grubszą warstwę atmosfery,więc do pokonania ma więcej drobnych cząsteczek pyłów i wody, które odpowiadają za rozpraszanie takich kolorów jak czerwień i żółć. Dlatego zachodzące słońce, podobnie jak niebo wydają się być mieszaniną różnych odcieni czerwieni pomarańczowego oraz żółtego koloru.
Czym jest Słońce?
To najbliżej oddalona od Ziemi gwiazda, która ma nieocenione znaczenie dla naszej planety, ponieważ jest źródłem ciepła, światła, podtrzymuje życie na Ziemi. Słonce jest rozżarzoną, ogromną kulą gazową, o masie około 333 000 większej niż Ziemia. Składa się z około 70 pierwiastków chemicznych z czego 70 % masy stanowi wodór, a 28 % hel. Temperatura nie jest tam jednakowa, najgorętszym miejscem jest jego jądro, prawdopodobnie wynosi 15 557 000 stopni C. Źródło energii Słońca znajduje się w termojądrowym jądrze. Jego temperatura i ogromne ciśnienie powoduje to, że znajdujące się tam gazy sprężone są do gęstości 14 razy większej niż ołów. Przy tak wysokiej temperaturze i ciśnieniu wodór przekształca się,w wyniku reakcji termojądrowej, wyzwalającej ogromne ilości energii, w hel. Energia ta przepływa przez grubą warstwę gorących gazów otaczających jądro, aby w końcu dotrzeć do powierzchni Słońca . Stąd wypromieniowana jest w przestrzeń kosmiczną jako ciepło i światło.
Witam na moim blogu nowych obserwatorów Natalię 20041989 i Edi i Marco Voyager
Przepiękne zdjęcia :D
OdpowiedzUsuńDziękuję.
UsuńPozdrawiam:)
Śliczne zdjęcia! Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńCieszę się,że Ci się podobają.
UsuńPozdrawiam:)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńGdy widzę takie śliczności na niebie, to nie zastanawiam sie nad wyjaśnieniem naukowym, po prostu podziwiam:-)
OdpowiedzUsuńMnie właśnie zaciekawiło wyjaśnienie w sposób naukowy tych śliczności.
UsuńPozdrawiam:)
Witaj porannie
OdpowiedzUsuńNiestety za oknem znowu szaro i ponuro. Myślałam, że wczorajszy i dzisiejszy poranek spędzę w moim ogrodzie, ale niestety. Mogłam jednak ponownie wpaść do Ciebie z wizytą. I nie żałuję. Dzięki Twoim zdjęciom humor od razu lepszy.
Na szczęście wkrótce dzień będzie dłuższy niż noc, znikną duchy zimy: zmęczenie, zrzędzenie...
Niektórzy uważają, że czasem jestem czarownicą i jak jadę na dłużej do Domu, to powinnam wyczarować słońce lub ostatecznie przewidzieć, jaka będzie pogoda. Jednak podobnie jak ty raczej oglądam się do tyłu
Pozdrawiam z okazji nadchodzącej Wiosny
U mnie pogoda też się popsuła bo jest wietrznie i zimno. Oj,gdzie ta ciepła wiosna się podziała ?
UsuńPozdrawiam
Dobry opis. Niby człowiek wie, ale nie wie. Mówiąc jezykiem klasyka polityki wie się "coś tam, coś tam".
OdpowiedzUsuńCieszę się,że Ci się spodobał mój opis.
UsuńPozdrawiam:)
Nie widzę tu swojego komentarza. Dzień dobry, Nino! Wczoraj wieczorem zachwycałam się tymi przepięknymi fotkami zachodów słońca. Lubię te barwy natury. Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńNiezmiernie mi miło, że podobają Ci się moje zdjęcia. Ja też uwielbiam zdjęcia natury.
UsuńPozdrawiam serdecznie
Piękne zdjęcia. Takie niebo uwielbiam. Wydaje mi się wtedy, że to tajemnicze niebo skrywa coś w sobie, coś niespodziewanego. Przyznam, że wtedy dostaję dreszczy. Ot taką mam wyobraźnię:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko.
Przez kilka popołudni moglam cieszyć oczy takimi widokami,które także uwielbiam.
UsuńPozdrawiam:)
PIĘKNE...CUDNE niebo przy zachodzie słońca☺Potrafi zaskakiwać nas tak bardzo,że czasami dostać można czkawki ☺☺☺..Uwielbiam robić zdjęcia takim rozgrzanym chmurom?Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPiękną masz wyobraźnię"rozgrzane chmury",podoba mi się to stwierdzenie.
UsuńPozdrawiam:)
Cudowny spektakl... matka natura to potrafi nas oczarować...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
Matka natura jest niesamowita,szkoda,że wielu ludzi ją wyniszcza.
UsuńPozdrawiam :)
Zjawiskowy ten marzec :)
OdpowiedzUsuńTo prawda,jest nisamowity.
UsuńPozdrawiam:)
Przepiękne zdjęcia ☺☺
OdpowiedzUsuńCieszę się,że Ci się podobają😀
UsuńJakie piekne zdjecia❤
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńWitaj niedzielnym południem
OdpowiedzUsuńI znowu przez tydzień nie wędrowałam po wirtualnym świecie. Czekałam na przyjście pierwszych trwałych zwiastunów wiosny. Chciałam cieszyć się zbliżającym się ciepłem, świeżością zieleni i paletą barw Ale niestety nigdzie nie spotkałam Pani Wiosny. Może dzisiaj?
Życzę Ci pękających pachnących pąków kwiatów, słońca, które grzeje
Wiosna w ogrodzie już jest,szkoda że pogoda jest bardzo kapryśna i nieprzyjemna.
UsuńPozdrawiam :)
U mnie też ostatnio pięknie zachodziło słońce, aż dziw, ze nie zrobiłam zdjęcia!
OdpowiedzUsuńBardzi lubię fotografować zachodzące słońce, oczarowana jestem mnóstwem barw pojawiajacych się na niebie :)
UsuńDoskonały spektakl. Fantastyczne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Dziękuję za miłe słowa.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)