Zapraszam Was dzisiaj na wycieczkę do drugiego, pięknego, litewskiego miasteczka Troki, dawnej stolicy Litwy, które zachwyciło mnie, jak Kowno.
Nazwa miasta podobno pochodzi od litewskiego słowa"trakas," czyli "przesieka". Jest to miasto położone na półwyspie między jeziorami Galeve, Tataryszki, Łuka i Giełusz, w cudownym kąciku przyrody.
Duże wrażenie zrobił na mnie zamek, zbudowany z czerwonej cegły, z okrągłymi basztami na wyspie jeziora Galeve. Twierdza została wzniesiona na przełomie XIV i XV wieku, na rozkaz Kiejstuta oraz jego syna Witolda – Wielkich Książąt Litewskich. Pełniła funkcje obronne przed najazdami Krzyżaków i rezydencyjne. Zamek w Trokach zbudowano z wykorzystaniem najnowszej wiedzy sztuki inżynierskiej na wzór francuskich i niemieckich warowni, a Krzyżacy pełni respektu dla tej budowli nazwali ją "małym Malborkiem". `Jest to jedyny tego typu zamek wybudowany na terenie Europy Wschodniej.
Niestety do dnia dzisiejszego nie zachowała się oryginalna budowla, ponieważ podczas wojny z Moskwą w 1655 roku i przez ponad 300 lat popadł w ruinę. To, co dzisiaj możemy podziwiać to rekonstrukcja, nad którą prace rozpoczęły się w latach 50-tych XX wieku. Rekonstruktorzy zachowali jej gotycki styl.
Cechą charakterystyczną Trok są drewniane domy Karaimów, ludności która została sprowadzona na dwór przez księcia Witolda z Krymu. Pełnili oni funkcję osobistej ochrony władcy oraz zamku. Uważano ich za ludzi bardzo uczciwych i niesprzedajnych.
Główna ulica Trok pochodzi od ich nazwy.
Wzdłuż tej ulicy stoi dużo tradycyjnych karaimskich drewnianych, kolorowych i podłużnych domów.
Charakterystycznym elementem domów Karaimów jest obecność od ulicy trzech okien, jak głosi legenda: jedno dla Boga, drugie dla Witolda, a trzecie dla domowników. W głębi podwórka znajduje się część używana przy gospodarstwie, np. do przechowywania sprzętu. Dalej do samego jeziora pną się ogrody, na których latem rosną znane i lubiane w Polsce "ogórki karaimskie z Trok".
Wzdłuż tej ulicy stoi dużo tradycyjnych karaimskich drewnianych, kolorowych i podłużnych domów.
Charakterystycznym elementem domów Karaimów jest obecność od ulicy trzech okien, jak głosi legenda: jedno dla Boga, drugie dla Witolda, a trzecie dla domowników. W głębi podwórka znajduje się część używana przy gospodarstwie, np. do przechowywania sprzętu. Dalej do samego jeziora pną się ogrody, na których latem rosną znane i lubiane w Polsce "ogórki karaimskie z Trok".
Będąc w Trokach, koniecznie trzeba wejść do typowo karaimskiej restauracji, której wspaniały zapach wabi turystów i skosztować tradycyjnego dania - kibini (kibinai), czyli karaimskiego pieczonego pieroga, z kruchego ciasta z mięsnym nadzieniem lub słodkim, a do tego bulion. Pierożki są wspaniałe, tego smaku się nie zapomina.
W miasteczku byłam zaledwie kilka godzin i niestety nie udało mi się dokładnie go poznać.
Wracając do Wilna z drogi widziałam, biały pałac Tyszkiewiczów. Szkoda, że nie udało mi się go zwiedzić.
Z okolicy Trok, pochodzi mój teść, którego rodzina wraz z nim, musiała po drugiej wojnie światowej opuścić te cudowne tereny i udać się w tułaczkę, aby osiedlić się w nowych, polskich granicach.
Przepiękne miasto... I te widoki... ach!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Tak,ma niesamowity urok. Pozdrawiam serdecznie:)
UsuńPrecioso lugar. Saludos.
OdpowiedzUsuń¡gracias!
UsuńPiękny zamek i ładnie zachowane domy drewniane. Taki pierożek na gorąco musi być pyszny :)
OdpowiedzUsuńZdjęcia,tego nie oddają tego uroku.:)
UsuńDziękuję za przybliżenie świata. Piekne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńProszę bardzo,cieszę się,źe Ci się podobało.:)
UsuńNino, bardzo ładna relacja i prześliczne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńByłam w Trokach, odwiedziłam zamek, jadłam kibiny i mam też miłe wspomnienia.
Pozdrawiam:)
Dziękuję,Łucjo. Fajnie,źe odwiedziłyśmy to same miejsce.
UsuńPozdrawiam :)
Piękna wycieczka, nawet jeśli to rekonstrukcja, daje wyobrażenie o świetności i kunszcie ówczesnych budowniczych. Miejscowość i kulinaria także ciekawe.
OdpowiedzUsuńDzięki za cudne zdjęcia :-)
Rekonstrukcja jest świetna,to prawda.Miejscowość warta zobaczenia.Pozdrawiam :)
UsuńCudowne wycieczka. Zamek piękny, domy mnie urzekły. Nino dziękuję za pokazanie tyle piękna. :) .
OdpowiedzUsuńProszę bardzo,cieszę się,źe Ci się podobało.Pozdrawiam :)
UsuńGratuluję wycieczki. Zamek zachwycający, a ciekawostki o Karaimach bardzo interesujące. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńCieszę się,źe Cię zainteresowałam. Pozdrawiam:)
UsuńPiękny zamek. Bardzo podobają mi się te kolorowe domki, mają swój klimat. Generalnie miasto z klimatem z tego, co widzę. Bardzo fajne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. :)
To prawda,źe Troki mają niepowtarzalny urok i klimat.Pozdrawiam :)
UsuńPrzepiękna relacja! Z przyjemnością ją obejrzałam i przeczytałam ciekawostki! Cudne miejsce!Dziękuję! Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńDziękuję.Miejsce jest bardzo urokliwe.Pozdrawiam :)
UsuńPięknie pokazane wszystko na zdjęciach. I ja tam byłam parę lat temu i podziwiałam osobiście. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńCieszę się i mam nadzieję,że Ci się podobało. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDzięki za wspaniały spacer- krajoznawczy, świetne miejsce do poznania......urocze miejsce na ziemi pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńProszę bardzo,miejsce naprawdę godne obejrzenia. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńMiło za sprawą Twojego bloga odwiedzić miejsca nieznane. Interesujące miejsce na ziemi.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie ;)
Cieszę się bardzo, że pokazane przeze mnie miejsce zainteresowało Cię.
UsuńPozdrawiam:)