Święta zbliżają się wielkimi krokami. Mamy już drugą niedzielę Adwentu. Czas myśleć o świątecznych wypiekach, dekoracjach i porządkach. Ja, co roku na Święta Bożego Narodzenia piekę królewski piernik, którego ciasto musi leżakować w lodówce ponad dwa tygodnie. W poniedziałek biorę się za przygotowanie ciasta. Upieczone ciasto jest pyszne, a jeszcze wspanialsza jest jego masa.
Upieczony piernik można przechowywać w lodówce. Po trzech dniach, zawinąć go w folię aluminiową i przechowywać go do miesiąca.
Podzielę się z Wami przepisem, może ktoś się skusi i upiecze bożonarodzeniowy, królewski piernik.
Przepis na piernik królewski
2 jajka
1 kg mąki tortowej
1/2 kg miodu
250g masła
250 g cukru
3 g sody oczyszczonej
1/2 szk. zimnego mleka
przyprawa do piernika lub ( lepiej ) 8 sztuk ziela angielskiego, 8 goździków ( utłuc w moździerzu) i 3/4 łyżeczki cynamonu, wymieszać.
bakalie
Sposób wykonania
Miód, masło, cukier roztopić ( nie gotować), ostudzić. Pozostałe składniki
połączyć, dodać ostudzony miód, masło, cukier i bakalie, wymieszać. Ciasto przykryć ściereczką i położyć w lodówce, na dolnej półce na ok. 2 tygodnie.
Ciasto podzielić na trzy części i upiec placki. Ostudzić. Skropić je mocną, posłodzoną kawą. Dolny placek posmarować dżemem, ( morelowym lub agrestowym). Przykryć drugim i położyć masę, na to trzeci placek, który należy wylać plewę czekoladową.
MASA MAŚLANO - KAWOWA
3 żółtka
2 całe jajka
1 szk. cukru
Ubić na parze na sztywną pianę. Nadal ubijając, dodać suchą, rozpuszczalną kawę ( ok.6 łyżeczek) lub trochę, bardzo mocnej, słodkiej, letniej zaparzonej kawy( 1/ 4 szklanki). Jeszcze trochę ubijać, ostudzić.
Masło ( w temperaturze pokojowej) ucierać i dodawać po łyżce masy kawowej.
Smacznego !
Śliczny adwentowy świecznik,już jutro zapalimy drugą świecę:))))masz rację święta zbliżają się wielkim krokiem:))nie piekłam pierników ale może tym razem się skuszę:)))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńDziękuję. Jeśli lubicie piernik koniecznie go upiec, na pewno będzie Wam smakował. Pozdrawiam :)
UsuńNigdy nie piekłam takiego piernika. Może się skuszę. Upiekłam natomiast pierniczki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. :) .
Piernik piekę,tylko raz w roku,bo wszyscy lubimy go lubimy. Pierniczki piekę jutro. Pozdrawiam :)
UsuńPiernik piekłam tylko raz i niestety przegrał z pierniczkami...
OdpowiedzUsuńJa piekę piernik i pierniczki. Pozdrawiam :)
UsuńWczoraj piekłam pierwszy raz piernik (krakowski). Czy wejdzie na stałe w repertuał moich wypieków, to się okaże jak spróbujemy do kawki...
OdpowiedzUsuńSerdeczności!
Ja co roku piekę piernik, tylko z tego przepisu. Ciekawa jestem, jak smakował piernik krakowski ? Pozdrawiam :)
UsuńŚliczne adwentowe dekoracje, piękny klimat w domu <3
OdpowiedzUsuńDojrzewający piernik jest pyszny , w ogóle uwielbiam pierniki :)
Pozdrawiam ciepło, Agness :)
Dziękuję. Także uwielbiam pierniki. Pozdrawiam :)
UsuńWszystko takie piękne! :)
OdpowiedzUsuńZapraszam-Mój blog
Odwdzięczam się za każdą obserwacje :)
Dziękuję. :)
UsuńSkorzystam z Twojego przepisu na piernik.
OdpowiedzUsuńDo tej pory piekłam pierniczki.
Prześliczne adwentowe dekoracje.
Pozdrawiam:)
Myślę, że będzie Wam smakował. Ja piekę zarówno piernik, jak i pierniczki. Dziękuję. Pozdrawiam :)
UsuńCzy będziesz piekła piernik, czy tylko pierniczki ? Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńNie piekłam takiego piernika ,ale tak zachęcająco o nim mówisz ,że zapiszę w moim zeszyciku ten przepis.Na pewno się sprzyda.Zapraszam do siebie.anastazja
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Cię zainspirowałam. Lecę do Ciebie. Pozdrawiam :)
UsuńPiękną dekoracja::)U mnie nikt nie lubi za specjalnie piernika.Dlatego nie robię.Zamiast tego jako ciasteczka robię szyszki świąteczne::) Bliżej świąt podam na blogu::))Pozdrawiam Nina,zapraszam na nową stronę bloga...danka
OdpowiedzUsuńDziękuję. Chętnie skorzystam z przepisu na szyszki świąteczne. Zaraz odwiedzę Cię na nowej stronie bloga. Pozdrawiam :)
UsuńPodam siostrze przepis, ona lubi piec, ja nie bardzo :(. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńMoże skorzysta z przepisu, ale piernik musi leżakować około dwóch tygodni. Pozdrawiam :)
UsuńNineczko powiadamiam ,że nadal jestem na starym ☺ odpuściło i mogę pisać::))A szyszki robię tak...Pół. kg.krówek,wkładam do większego rondla,dodaję dwie łyżki masła,możesz trzy ..Na wolnej temp.mieszasz i musi się zrobić płynna masa...Dodaj do tego dużą paczkę ryżu preparowanego.Są takie wielkości czipsów dużych::)Wsyp ryz do ciepłej masy i wymieszaj..Jeszcze ciepłe formuj w dłoni takie kotleciki szyszeczki::)))Ja nakładam rękawiczki cieniutkie i jak się lepią to zwilżam dłonie odrobina wody ,wtedy ładnie szyszka się formuje...Trzeba troszkę ja przyciskać i szybko rób ,by masa nie wystygła::))Możesz potem jak wystygną polać czekoladą lub wiórkami z białą czekoladą,w zależności od smaku..Sa bardzo smaczne::)) I szybko się robi::)Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCieszę się, że wróciłaś na starego bloga, bo bardzo go lubiłam. Dziękuję za przepis na szyszki, wkrótce je zrobię. Pozdrawiam :)
UsuńDroga Nino!
OdpowiedzUsuńWiara sprawia, że wszystko jest możliwe,
Nadzieja spełnia wszystko,
Miłość czyni wszystko pięknem,
Niech Ci tego nie zabraknie podczas Świąt Bożego Narodzenia.
Wesołych świąt!
Dziękuję Łucjo! :)
UsuńŻyczę spokojnego 2017 roku !
OdpowiedzUsuńDziękuję Gigo! i nawzajem. :)
Usuńfantastic issues altogether, you simply received a new reader.
OdpowiedzUsuńWhat may you suggest about your put up that you simply made a few days
in the past? Any sure?
I am truly grateful to the holder of this web site who haas shared this fantastic piece of writing at
OdpowiedzUsuńat this time.
Nice respond in return off this issue wirh solid arguments and describing everything regarding that.
OdpowiedzUsuń