sobota, 27 czerwca 2015

Sobotni relaks

No, w końcu mam weekend. Po obowiązkach domowych mam w końcu czas na przyjemność. Pogoda nie sprzyja siedzeniu w ogrodzie,( zimno) więc relaksik jest w domku. Cudownie  móc usiąść przy dobrej książce i nie myśląc  o codziennych sprawach oddać się lekturze. Dziś była to książka polskiej autorki - Doroty Gąsiorowskiej pt," Obietni

czwartek, 25 czerwca 2015

Mój zwierzaczek

     W dzisiejszym wpisie chciałabym wam  przedstawić obrońce  mojego ogrodu, pupila  Kevina. Piesek często "pomaga " mi plewić w ogrodzie. Pilnuje,aby nie wałęsały się zagubione koty.Demonstruje swą władzę nad ptakami i jaszczurkami. Na szczęście zwierzaki są od niego szybsze.     &

wtorek, 23 czerwca 2015

Moi przyjaciele i wrogowie z rabaty kwiatowej

Moi przyjaciele i wrogowie z rabaty kwiatowej      W końcu wyjrzało słońce po deszczowym dniu. Wyszłam do ogrodu i oniemiałam, na goździku usiadły dwie piękne rusałki. Biorę się do pracy bo po deszczu na rabacie chwastów jest bardzo dużo. Patrzę, co to ? ziemia podniesiona do góry, a rośliny pochylone. Ruszam wybrzusz
Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka