Witajcie kochani ! Słoneczny, uroczy i kolorowy listopad odszedł w zapomnienie. Za oknami widać późną jesień, która nie zachęca do spacerów, ponieważ jest wietrznie, deszczowo i mgliście. Przyroda została osłonięta mglistą kołderką. Jedynie uroczo wyglądają żółte listki na brzozie i pajęczyna utkana między gałązkami tui. Na drzewach jest coraz mniej kolorowych liści, na rabatkach kwitną ostatnie kwiaty,zajadam z warzywnika ostatnie listki rukoli.
Trzeba przywyknąć do listopadowej pogody i długich wieczorów, podczas, których przy filiżance gorącej herbatki słucham nastrojowych piosenek https://www.youtube.com/watch?v=l-c08u1hyrY, czytam książki, oglądam filmy.
A jak Wy spędzacie długie, listopadowe wieczory ?
Witam nową obserwatorkę mojego bloga Ami Mizuno:)
Pogoda sprzed 2 tygodni u mnie, dzisiaj sypał śnieg...
OdpowiedzUsuńU mnie nieszczęście śniegu nie ma,tylko niewielki mróz.
UsuńPozdrawiam:)
Mgliste ale piękne kadry:))ostatnie zdjęcie rewelacja:))masz rację trzeba się przyzwyczaić do pochmurnych i mglistych dni:)Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńDziękuję. Dobrze,że trochę przymroziło i nie ma już mgieł.
UsuńPozdrawiam:)
Chociaż mgliście ale też uroczo. A do zimna niestety musimy się przyzwyczaić. Nie jest mi z tym dobrze. Ja też czytam i nadrabiam sprzątanie, bo ostatnio ogród wymagał bardzo wiele pracy. Jaki zdolny artysta utkał piękne dzieła, a Ty tak pięknie je uchwyciłaś. Pozdrawiam:):):)
OdpowiedzUsuńPomimo,że juz dawno powinniśmy przyzwyczaić się do czterech pór roku,to jesień mało kto lubi.Pająki to mali artyści.
UsuńPozdrawiam:)
Oj tak, dziś na długim spacerze po raz pierwszy poczuliśmy listopadowy chłód. Recepta na listopad? Spacery mimo wszystko, smakołyki i rozgrzewające napoje do ciekawej książki :-)
OdpowiedzUsuńTwoje rady są świetne. Pomimo listopadowej aury codziennie spaceruję z psem.
UsuńPozdrawiam:)
Nawet te mgły mają swój niepowtarzalny urok:D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
Prawda,można w niej się schować przed światem:)
UsuńPozdrawiam
Piękne zdjęcia!Świetne są te z pajęczyną. Kępa trzciny też wygląda ciekawie.Mgła wyszła tajemniczo, intrygująco.Wieczorami czytam, oglądam filmy i szydełkuję. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńCieszę się,że podobają Ci się moje zdjęcia. Wkrótce przymierzam się do ozdabiania bombek,tylko materiały muszę zakupić.
UsuńPozdrawiam:)
Niestety listopad pokazał swoje niefajne oblicze. Na pocieszenie, już niedługo się kończy :-)
OdpowiedzUsuńMglisty listopad się prawie skończył.Obecnie trochę mrozi.
UsuńPozdrawiam :)
Wieczór w towarzystwie ciepłego koca, filiżanki kakao i dobrej książki :)
OdpowiedzUsuńTakie wieczory są najfajniejsze.
UsuńPozdrawiam:)
Mimo tej mgły jest pięknie i Ty to piękno zauważyłaś. Czy nie ma w listopadzie romantyzmu? Jest, wystarczy tylko umieć go dostrzec. Te właśnie zdjęcia uświadamiają nam, że i listopad może być piękny:)
OdpowiedzUsuńPrzykrywamy się kocem, pijemy ciepłą herbatę, czytamy, robimy na drutach... ach jak nam miło, jaki piękny ten listopad!
Pozdrawiam cieplutko.
Wspaniale,że potrafisz dostrzec wszystkie pozytywne ekementy listopada. Zgadzam się z Tobą.
UsuńPozdrawiam:)
Nino, przecudne mgliste kadry. Chociaż nie lubię takiej jesieni to z twoich zdjęć bije jesienne piękno.
OdpowiedzUsuńMuszę Ci się przyznać, że już tęsknię za pracami w ogrodzie. Dzisiaj do donic posadziliśmy ostatnie kwiaty cebulowe. Nie mam pojęcia czy będą nas cieszyć na wiosnę ponieważ donice schowaliśmy w garażu. W ubiegłej jesieni donice pozostawione na dworze pomimo, że otulone włókniną nie przetrwały zimy. Cebule wszystkie przemarzły.
Serdecznie pozdrawiam i życzę słonecznego weekendu:)
Cieszę się,że Ci się podobają. Ja jeszcze obsypuję kompostem róże,mam nsdzieję,źe nie zdążły zmarznąć. Twoje donice z kwiatami, wiosną na pewno będą cieszyć Wasze oczy. Nie pomyślałam aby cebulki posadzic do donic,szkoda.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Ach ...PIĘKNA TA JESIEŃ TWOJA☺☺ A najbardziej urocze pajęcze dzieła::)))Ja spowolniłam w pracach ,jakoś tak jesiennie dopasowuję się do pory roku.Chyba dobrze ,bo człowiek powinien iść w parze z każdym dniem..Pogody same pokazują nam ,jak powinniśmy funkcjonować..Kiedy pada ,jesteśmy spowolnieni,w słońcu tryskamy humorem ,kiedy śnieg pada robimy się potulni na przytulania::))itd...bynajmniej u mnie tak jest.Serdeczności♥
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Tobą,że pogoda mowi nam jak powinniśmy się zachowywać. Pająki to mistrzowie w tworzeniu sieci.
UsuńPozdrawiam:)
I dlatego lubię listopad . Z domu się wyjść nie chce,więc robótka albo książka.
OdpowiedzUsuńZdjęcie z pajęczyną jak z ilustracji do bajki.
Osobiście wolę przebywać w ogrodzie,niż w domu,ale niestety jesień to czas przeznaczony dla domu.Cieszę się że Ci się podoba.
UsuńPozdrawiam:)
Lubię barwy listopada, lubię te delikatne pajęczynki.
OdpowiedzUsuńW wolnej chwili gra, układam puzzle, oglądam film lub czytam książki no i oczywiście odwiedzam blogi :)
Kolorowe liście i misterne dzieła pająków,również lubię,ale slotnej pogody nie cierpię.
UsuńPozdrawiam:)
niesamowite sa te pajęczyny :)
OdpowiedzUsuńja układam puzzle zawsze lubiłam :)i do tego wróciłam na chwile
Układanie puzzli,to coś niesamowitego,zwłaszcza,jeśli zawierają dużo elementow.
UsuńPozdrawiam:)
u mnie jest nie tylko mgliscie tylko wrecz bialo-szaro od dymu
OdpowiedzUsuńja nie wiem czym ludzie pala w piecach ale oddychac sie nie da
Współczuję smogu.Palenie w piecach,"byle czym" do mega problem dla naszego społeczenstwa,również mnie to przeraża.
UsuńPozdrawiam:)
w deszczowe dni można nadrobic zaległości w czytaniu,oglądaniu zaległych filmów,spotkania z przyjaciółmi, można tez i bardzo to lubię ,zorganiozwać babskie spotkanie..bardzo dużo można można też po prostu leniuchować!!!!
OdpowiedzUsuńDlugie wieczory wszystkim tym rzeczom sprzyjają.
UsuńPozdrawiam :)
Witaj
OdpowiedzUsuń"Pytasz mnie, jak się czuję. Tak, jak czuć się może
Człowiek dość pełnoletni w końcu listopada,
Gdy w niebie zmierzch pochmurny i błoto na dworze,
A za oknem bez przerwy deszcz ze śniegiem pada"
Listopad na szczęście zbliża się powoli do końca. Chociaż Twoje zdjęcia pokazują jak piękny i ciekawy może być ta pora roku.
Zbliża się jednak adwent, okres z coraz najkrótszymi dniami. Jednak ja lubię ten czas pełen nadziei, oczekiwania, migających światełek, uśmiechów dzieci marzących o prezentach.
Mam nadzieję, że podobnie jak ja lubisz ten przedświąteczny, adwentowy czas. W tym roku będzie on dla mnie szczególny
Życzę Ci aby był on dla Ciebie jak najcieplejszy i radośniejszy
Pozdrawiam końcówką listopada
Czas adwentu także lubię,ale nie zniszę deszczowych,zimnych i krótkich listopadowych dni.
UsuńPozdrawiam:)
Ślicznie wyglądają te zdjęcia, piękna jesień. A teraz już niestety u mnie zima :/
OdpowiedzUsuńZapraszam także do siebie na nowy post - KLIK
Cieszę się że Ci się podobają.Niestety pogoda zrobila się zimowa,troszkę mrozi i wieje silny wiatr.
UsuńPozdrawiam(:
Jak z bicza trzasnął, będzie zaraz znów zielono. Teraz już dzień będzie coraz dłuższy.
OdpowiedzUsuńPomimo grudnia nadal jest zielono,a nawet nie wszystkie zgubiły listki :)
Usuń