Witam moich czytelników w sierpniowy, upalny dzionek. Po raz kolejny ugoszczę Was w moim ogrodzie pośród lilii i hortensji. W powietrzu unosi się żar tryskający z nieba, nie ma czym oddychać. Pomimo, że lubię upały to w tym roku jestem nimi zmęczona, ponieważ trwają one za długo i czekam na chłodniejsze dni. U nas nadal panuje susza, rzadko padają deszcze, a kiedy skąpo pokropi to momentalne woda wyparowuje, więc codziennie trzeba podlewać ogród, aby rośliny nie uschły. Obecnie rabatki ozdabiają lilie i hortensje. Pomimo, że nie przepadam za zapachem lilii to zachwycam się ich urodą.
Bardzo lubię natomiast hortensje. Moje krzaczyska mają już około czterech lat, więc są okazałe. Hortensje ogrodowe z powodu upałów szybko przekwitają, ale bukietowe zachwycają swym urokiem. Jedyne anabelka jest mizerna, szybko usychają jej kwiatostany.
Ze wszystkich pór roku najbardziej kocham lato i szkoda mi, że wkrótce się skończy. Jakże przyjemnie jest posiedzieć na tarasie wczesnym rankiem lub wieczorem z dobrą książką i filiżanką kawy lub aromatycznej herbatki, albo wsłuchując się w koncert świerszczy, lub świergot wróbli.
Chciałabym podziękować Teresce za nominację do wyróżnienia w Mystery Blogger Award. Bardzo mi miło z tego powodu :) Dziękuję.
Piękny ogród.:) Pozdrawiam serdecznie!:)
OdpowiedzUsuńCieszę się,że Ci się podoba. Pozdrawiam:)
UsuńCoraz więcej hortensji w ogrodach i parkach, widuje nawet blado- i ciemnoniebieskie o różnych kształtach i długo kwitną. Piękny widok:-)
OdpowiedzUsuńHortensje bukietowe są przeurocze.To wspaniale,że stają się coraz bardziej popularne i można je podziwiać w wielu miejscach.
UsuńPozdrawiam:)
Masz fajne lilie. Najbardziej spodobały mi się białe z karbowanymi brzegami i pomarańczowa w ciapki :).
OdpowiedzUsuńHortensje są na drugim miejscu wśród moich ulubionych kwiatków :).
Dziękuję,a jaki jest Twój faworyt wśród kwiatów?
UsuńPozdrawiam:)
U mnie czas lilii już się skończył, więc z przyjemnością popatruję na Twoje :)
OdpowiedzUsuńU mnie pomału,niektóre z nich również kończą swój żywot, tylko pozostaje po nich zdjęcia :)
UsuńI lilie, i hortensje są zachwycające. Pozdrawiam :).
OdpowiedzUsuńMnie,również podobają się te rośliny.
UsuńPozdrawiam:)
W moim ogrodzie właśnie królują hortensje. Podobnie jak u Cibie są zachwycające
OdpowiedzUsuńPozdrawiam nadzieją na deszcz i trochę chłodniejsze dni
Oj deszczu i chłodniejszych dni,również nie mogę się doczekać.
UsuńPozdrawiam z upalnego ogrodu :)
Przepiękny ogród! Bardzo lubię zarówno lilie , jak i hortensje.Śliczna jest szczególnie ta odmiana hortensji- biała z różowymi akcentami.Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńDziękuję. Te rośliny,również są moimi ulubionymi,nie ma za wiele z nimi pracy.
UsuńPozdrawiam:)
Piękne lilie, a hortensje zachwycające. Czy mogłabyś podać nazwę odmiany o dużych kwiatach na 9-tym zdjęciu? jest przepiękna. Czyżby Phantom? Kupiłam ją w tym roku. Jest mała i jeszcze nie kwitnie.Pozdrawiam:):):)
OdpowiedzUsuńDziękuję. Hortensja na dziewiątym zdjęciu to limelight
Usuńzwana limonką. Pozdrawiam :)
Przepiękne :D
OdpowiedzUsuńMimo upałów wyglądają cudnie :)
pozdrawiam :)
To efekt codziennego podlewania. Pozdrawiam :)
UsuńJakie gęste te hortensje! A zapach lilii w połączeniu z tym upałem musi być odurzający...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
Są nie pierwszej młodości, a zapach lilii jest mocny,ale rosną one w dalszej części ogrodu,wiec raczej nam nie przeszkadza.
UsuńPozdrawiam:)
Ale masz piękne okazy:-))) Ja lili w ogrodzie nie mam, ale hortensje bukietowe jak najbardziej. Są najlepsze do ogrodu bo nie są kapryśne:-)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:-))
Dziękuję. To prawda,że hortensje bukietów są niezawodne w ogrodach.
UsuńPozdrawiam:)
Imponujące hortensje, pięknie wyglądają! Lilie też śliczne, takie majestatyczne - zawsze chętnie oglądam takie zdjęcia. Cieplutko pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńCieszę się,że Ci się podobają.
UsuńPozdrawiam :)
Hola Nina, muchas gracias. Me encantan tus plantas son maravillosas, las Hortensias están espectaculares. Preciosas fotos. Besos.
OdpowiedzUsuńThank you:)
UsuńPatrzę na Twoje zdjęcia i już wiem, że koniecznie muszę, ale to muszę, wygospodarować kątek dla hortensji bukietowych. Lilie u mnie dawno przekwitły i ledwie to zauważyłam. Dłużej stały w wazonie niż na zewnątrz.Nie lubię ścinać kwiatów , ale te akurat piesy mi połamały.
OdpowiedzUsuńA u mnie kwitnienie powtarza magnolia.
Hortensje bukietowe powinny znaleźć się w każdym ogrodzie bo są piękne.Lili, również nie ścinałam do wazonu,ponieważ wolałem je podziwiać na rabatce.
UsuńPozdrawiam:)
Dziękuję za słowa pozostawione na moich szumiących stronkach. Czasem rzeczywiście wato zacząć coś od nowa, tak jak ja teraz. Trudno jednak nie oglądać się za siebie...
OdpowiedzUsuńSierpień... to moja ulubiona pora roku, czas spadających gwiazd, święto Matki Boskiej … Dlatego proszę wyjrzyj wieczorem przez okno. Życzę Ci widoku spadających gwiazd. Może spadająca gwiazda spełni nasze marzenia?
Pozdrawiam wszystkimi urokami sierpnia
Niestety odciąć się od przeszłość jest rzeczą niemożliwą.
UsuńW letnie wieczory codziennie obserwuję niebo pełne gwiazd,ale dpadajace w tym roku nie widziałam.
Pozdrawiam:)
Masz bardzo ciekawy blog - na razie przejrzałam tematykę, która i mi jest bardzo bliska :)
OdpowiedzUsuńTeż lubię lato, długie dni, które już niestety są coraz krótsze ... ciepło, chociaż w tym roku upały trochę przesadziły ze swoją długością ...
Lilie są piękne, a taką pomarańczową z kropkami mieliśmy kiedyś na ogrodzie. Babcia nazywała ją "cesarska korona". Jakoś mocno nie pachniała, brudziła nos jedynie ;)
Dzięki podlewaniu, masz naprawdę imponujące okazy w swoim ogrodzie. Hortensji również :)
Cieszę się bardzo, że Ci się i zapraszam w odwiedziny częściej. To prawda,ze tygrysia lilia brudzi,ale jej widok to rekompensuje.Dziękuję.
UsuńPozdrawiam:)
Masz przepiękny ogród z prawdziwymi kwiatowymi okazami !! Piękne lilie i boskie hortensje !!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Niezmiernue mi miło słysząc Twoje słowa uznania.
UsuńPozdrawiam:)