W poszukiwaniu przedwiośnia



Nastał luty, który nie przyniósł w dalszym ciągu zimowej aury, pogoda jest nadal wiosenna. Lubię ciepło, ale nie znoszę pochmurnych, deszczowych, mglistych, wietrznych dni. Brakuje mi słoneczka. Cieszy mnie tylko, że dni są już dłuższe i przyroda, która na dobre nie usnęła, budzi się z drzemki  do życia.
Dzisiaj spacerowałam po ogrodzie szukając śladów przedwiośnia, a nawet wiosny.
W  ogrodzie zaobserwowałam, że niektóre krzewy róż nie zgubiły liści, a odporniejsze nagietki kwitną nieprzerwanie.

Bukszpany wypuszczają młode gałązki, kwitną ciemierniki, przebiśniegi i pierwsze krokusy oraz żółte, niepozorne ranniki i leszczyny, a także w pobliskim lasku olszyny. Z ziemi wychodzą kwiaty cebulowe- tulipany, krokusy, żonkile.








Wczoraj wycięłam trawę bambusową, której zeschnięte liście, podczas wietrznych dni zaśmiecały całe obejście.

W foljaku posiałam rzodkiewkę, sałatę i koperek. W domu, w doniczkach jeszcze nie wysiewałam żadnych nasion na rozsady, jeszcze ich nie kupiłam nasion.

Witam serdecznie na moim blogu nową obserwatorkę Kasię Dudziak :), cieszę się, że Ci się u mnie podoba.

42 komentarze :

  1. Dziękuję za wspaniały spacer.:) Ja też jeszcze nie kupiłam nasion, ale już listę mam zrobioną. Pozdrawiam serdecznie.:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rośliny są zszokowane, my jesteśmy zatrwozeni
      zmianami, bo wszystko dzieje się zbyt szybko.
      Pozdrawiam.:))

      Usuń
    2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

      Usuń
    3. Niestety, nie mamy wpływu na pogodę. Rośliny i zwierzęta chyba najbardziej odczuwają zmiany w klimacie.
      Pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  2. Wiosna na całego, ja tam się cieszę, zawsze długo czekaliśmy na odejście zimy...

    OdpowiedzUsuń
  3. Lubię z Tobą spacerować po Twoim ogrodzi i patrzeć, co się w nim dzieje. Bardzo zwracasz uwagę na detale, a ja to uwielbiam. :) Mimo że ja akurat czekam na śnieg, to Tobie życzę, by tam, gdzie jesteś, wszystko już budziło się do życia i tak też powoli się dzieje. :0 Pozdrawiam i życzę dużo słoneczka. :*****

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę, ze z przyjemnością ze mną spacerujesz po ogrodzie. Wszystko się budzi do zycia, mimo to brakowało mi troszeczkę białego puchu.
      Pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  4. Pięknie u Ciebie w tą zimę-wiosnę. Kwiatki już kwitną i zachwyciła mnie leszczyna. Moja taka mała jeszcze. Pozdrawiam:):):)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kwiatki kwitną, ale rabat jeszcze nie uporządkowałam po jesieni. Leszczyny pięknie kwitną w tym roku.
      Pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  5. Niby zima , a jednak wiosna . Musimy chyba zacząć przyzwyczajać się do takiej zmiany klimatu na stałe . O śniegu chyba niedługo będziemy tylko marzyć . Udanego weekendu 💖 💖💖💖

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też mi się wydaje,że do tskich zim musimy przywyknać, a śnieg będziemy oglądac tylko w wysokich górach.
      Pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  6. Piękne oznaki przedwiośnia:))u nas przez ostatnie dwa dni zima:))Pozdrawiam serdecznie:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Troszkę zazdroszczę białego puchu.
      Pozdrawiam serdecznie Na

      Usuń
  7. J jeszcze nie widzę wiosennych kwiatków u siebie. Bukszpany też już mają młode pędy.. Mogłabym zerwać trochę gałązek forsycji do wazonu, wtedy wiosna byłaby wcześniejsza, ale szkoda mi deformować krzewu. Poczekam. Też miałam foliak, ale zostały same pałąki. Nie można dokupić nowej folii, bo są tylko w komplecie. Ale dalej będziemy szukać, bo rzeczywiście czas na wysiew pod folią nowalijek. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przypomniałaś mi o forsycji, muszę koniecznie nazrywać gałązek do wazonu, moja forsycja nie jest pięknie uformowana. Mam nadzieję, że nowalijki szybko urosną.
      Pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  8. U mnie też zaczyna rosnąć wszystko jak szalone... Budleja puściła nowe pędy, przebiśniegi i hiacynty lada dzień zakwitną... no w lutym mamy wiosnę! Pozdrawiam cieplutko! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiosna pokonała zimę, mam nadzieję, że już nu powróci.
      Pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  9. Piękne zdjęcia zrobiłaś. Zadumałam się czytając post... miałam wrażenie jakbym przeniosła się na chwilę do twojego ogrodu i widziała to wszystko o czym piszesz :)
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę,ze Ci się podobają moje zdjęcia.
      Pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  10. Och jaka piękna wiosna u Ciebie.Ja dzisiaj przegląd nasion zrobiłam i muszę już pomidorki wsiać .I też pościnam trawy ,bo kiedy zrobi się cieplej to zaczną wypuszczać nowe.Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja dzisiaj biorè się za nasiona i koniecznie muszę wysiać ppmidorki i kwiaty.
      Pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  11. O rany... to już wiosna na całego u Ciebie. Ależ cieszą te piękne, kolorowe drobinki <3 Jeśli nadal utrzyma się taka wysoka temperatura, to sezon ogrodowy w tym roku rozpocznie się znacznie wcześniej.
    Pozdrawiam ciepło, Agness:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Boję się tylko aby nie powróciła już zima.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  13. Już wiosna? W sumie nie wiem, może niech będzie jeszcze zima ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pogodę nie mamy wpływu, wiosnę widać i czuć.
      Pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  14. Mi również tęskno do wiosny, ale żal, że śniegu nie było już kolejny rok...
    Pozdrawiam serdecznie:-)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Także żal mi,że nie było białego puchu,ale wiosnę widać i czuć.
      Pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  15. I u nas przyroda budzi się do życia.
    Bazie już dawno są na drzewach, a w ogródeczku wychodzą nieśmiało wiosenne kwiaty.
    Na drzewku brzoskwiniowym są już pąki liściowe.
    Pozdrawiam słonecznie ☀️dziękuję za Twoją życzliwość i obecność na moim blogu 🙋🏵️🧡☕🧁

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie zakwitły już krokusy, więc wiosna już jest.
      Pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  16. WOW!
    U Ciebie już widać wiosnę. Zachwyciły mnie Twoje ranniki. U mnie z 20 cebulek została JEDNA!
    Okazało się, ze są przysmakiem nornic.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiosna już prawie przyszła do mojego ogrodu. Ranniki są piękne, ale bardzo wolno się rozrastsjà. U mnie też sà nornice, których nie mogę się pozbyć.
      Pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  17. Z jednej strony fajnie, że tak mamy długo wiosnę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mimo tego brakowało mi śnieżnego puchu.
      Pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  18. Ja z jednej strony cieszę się, że już w ogrodzie widac wiosnę, ale z drugiej czuję niepokój, bo na pewno po tak łagodnej zimie będzie plaga wszelkiego robactwa...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam tylko nadzieję,że zima nie przyjdzie w kwietniu. Robactwo mnie przeraża, zwłaszcza kleszcze.
      Pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  19. U Ciebie w ogrodzie już się robi coraz bardziej wiosennie. U mnie też już kwitną przebiśniegi i ciemierniki, a inne cebulowe coraz bardziej wychodzą z ziemi. Wiosna tuż, tuż! Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiosnę widać i słychać.Do nas przyleciaĺy już zurawie i skowronki.
      Pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  20. Dla mnie cały czas jest wiosny albo jesień, przecież zimy nie było. Serdeczne pozdrowienia znad sztalug malarskich przesyła Krysia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chociaż za zimą nie przepadam, to jednak brakuje mi typowych czterech pór roku.
      Pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  21. Witaj
    Dziękuję, ze znowu znalazłaś czas w tym pędzącym świecie i zostawiłaś dobre, ciepłe słowo na moich stronkach
    A w moim ogrodzie też prawie wiosna.
    Pozdrawiam ociekającą chwilą

    OdpowiedzUsuń
  22. Bardzo lubię odwiedzać Twoje syrony, zawsze z nicierpliwością czekam na nowy wpis.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka