Mój ogród w kwietniu



Kwiecień powoli kończy się. Aura kwietniowa w tym roku  jest odpowiednia dla przysłowia "kwiecień, plecień , bo przeplata, trochę zimy, trochę lata." Pomimo kapryśnej pogody, w moim ogrodzie dużo się dzieje. Coraz zakwitają nowe kwiaty, krzewy i drzewa. Na rabatkach królują tulipany











i cebulice.

Zakwitły, pomarańczowymi kwiatkami pigwowiec, grusza oraz  moje ulubione azalie. Mój ogród zdobi rajska jabłonka.





W moim naturalistycznym ogrodzie, na trawniku rozgościł się mniszek lekarski, który zachęca do zrobienia miodku, aby delektować się nim podczas jesiennej słoty, czy długich zimowych wieczorów.

Kwiecień w tym roku jest bardzo suchy, wietrzny i zimny. Cieszę się, że w końcu skończyły się przymrozki. Zrobiło się ciepło, ale moją zmorą jest codzienne podlewanie roślinek bo jest bardzo sucho, że nawet woda nie wsiąka w glebę, tylko spływa po powierzchni.Wczoraj nad moim ogrodem unosiły się tumany kurzu z pól, który osiadał nie tylko na roślinach, ale i na, niedawno umytych oknach :(  Patrząc przez okno miałam wrażenie, że to smog. Cieszę się, że wiatr ustał, a pogoda była zrobiła się letnia, ponad dwadzieścia stopni, a deszczu, jak nie było, tak nie ma.



Wesołego Alleluja




  Słonecznych, radosnych i  rodzinnych 
Świąt Zmartwychwstania Pańskiego, 
pełnych wiary, nadziei i miłości 
oraz spełnienia wszystkich marzeń.

Wesołego Alleluja !
Nina


Stare drzewa


Zawsze zachwycają mnie stare, ogromne drzewa. Podziwiam ich wygląd oraz uwielbiam wsłuchiwać się w szum  liści, obserwować poruszające się na wietrze gałązki oraz słuchać wiosennej muzyki, wydobywającej się z gałęzi w postaci śpiewu ptaków, a także szmeru pszczół,  uwijających się w okresie letnim, pośród kwiatów lipy w poszukiwaniu nektaru.


Obok mojego zakładu pracy rosły przepiękne, majestatyczne lipy, które zawsze dawały cień parkującym obok nich samochodom oraz ludziom siadających na znajdującej się nieopodal ławeczce. Idąc w poniedziałek do pracy zostałam niemile zaskoczona,  aż serce stanęło mi, kiedy ujrzałam okaleczone lipy. Były to zdrowe drzewa, niezbędne nie tylko ludziom, ale i zwierzętom, stanowiły naturalną ozdobę i zawsze wzbudzały mój podziw. Nie rozumiem ludzi wydających pozwolenia na wycinanie zdrowych, kilkudziesięcioletnich drzew. W tym roku w mojej miejscowości wycięto około dziesięciu, pięknych drzew, zostawiając im kikuty, a w pobliskim miasteczku wycięto je do pnia w okresie, kiedy ptaki zakładają gniazda.





Drzewa wycinane są w lasach, w parkach, w mniejszych i większych miejscowościach, na posesjach, jak i przy alejkach, czy ulicach, a powinny być chronione, ponieważ odgrywają ogromną rolę w ekosystemie. Jedno, wielkie drzewo w ciągu roku wytwarza tlen wystarczający dla dziesięciu osób, a także "konsumuje" dwutlenek węgla, dzięki czemu łagodzi efekt cieplarniany i stabilizuje klimat na Ziemi.


A zatem nie wycinajmy zdrowych drzew, a chronimy rośliny drzewiaste, które potrzebne są nie tylko nam, ale i przyszłym pokoleniom.




Jarmuż z mlekiem kokosowym - danie wegańskie, przepis




W moim ogrodzie rośnie jarmuż, który zasługuje na uwagę nie tylko ze względu
na dekoracyjne liście, które wykorzystuję do dekoracji potraw, ale przede wszystkim na swoje właściwości zdrowotne. Roślina ta należy do roślin z rodziny kapustnych, a w smaku przypomina nieco brokuła, szpinak i kapustę. Liście jarmużu są doskonałe do konsumpcji po przymrozkach, ponieważ wtedy tracą gorzki smak. Dostępnych jest wiele odmian jarmużu, które różnią się smakiem  i kolorem. 

Warzywo to zawiera witaminy A, B  i 2, C, E, K oraz składniki mineralne ( wapno, żelazo, potas, magnez i mangan). Jest bardzo niskokaloryczne, zawiera także przeciwutleniacze, które spowalniają procesy starzenia. Jarmuż zawiera również polifenole, które są zbawienne dla alergików. Posiada niezwykle cenne  związki siarki o działaniu przeciwnowotworowym.

Jarmuż można jeść na surowo dodając listki do sałatek, czy przyrządzając smoothie lub na ciepło w postaci zup, czy dusząc go.

Dzisiaj przygotowałam jarmuż duszony w mleku kokosowym, w postaci dodatku do obiadu.

Przepis

Składniki

jarmuż
1 cebula
2 ząbki czosnku
kawałek imbiru, ok 4 cm
1 papryka
0,5 łyżeczki kardamonu
sól, pieprz
1 łyżeczka soku z cytryny lub octu ryżowego

Wykonanie

Jarmuż umyć, odsączyć i oberwać listki od łodyg. Zagotować wodę i zblanszować go przez kilka minut, odcedzić. Cebulę, czosnek, imbir obrać i posiekać. Paprykę pokroić w paski razem z cebulą, czosnkiem i imbirem, zeszklić na oleju. Następnie dodać odcedzony i pokrojony jarmuż. Wlać puszkę mleka kokosowego i dusić do miękkości około 30 min. Doprawić pieprzem, solą i kardamonem oraz sokiem z cytryny.
Podawać z chlebkiem, ryżem, ziemniaczkami itd.
Smacznego !

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka