Święta...Święta ... i po Świętach

Witam  wszystkich po długiej nieobecności, mam nadzieję, że o mnie nie zapomnieliście.

Święta minęły szybko w rodzinnej atmosferze.Szkoda tylko,że nie było śniegu, ani mrozu jak to bywało za czasów mojego dzieciństwa. Jednak mimo to poczułam ich klimat. W pokoju nie zabrakło gwiazdy betlejemskiej oraz pięknie udekorowanej, żywej choinki na której świeciły się białe lampki.


W tym roku zrobiłam sama wianki, którymi udekorowałam dom.
 
Przy dźwiękach kolędy przygotowywałam  domowe wypieki.
      Po wigilijnej kolacji nie zabrakło  Mikołaja, który przyniósł wymarzone prezenty.
Mam nadzieję, że Was też odwiedził.



12 komentarzy :

  1. To był piękny czas:) Szkoda, że już się kończy... ale jeszcze takie świąteczne cztery dni przed nami:)
    Do siego roku!!!
    uściski

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Święta to naprawdę piękny czas.W tym roku wyjątkowo były długie. Szczęśliwego Nowego Roku! Pozdrawiam

      Usuń
  2. Święta u Ciebie wyglądały pieknie:)))Pozdrawiam i Szczęśliwego Nowego Roku życzę:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję.Tobie Reniu też życzę pomyślności i szczęścia w Nowym Roku :)

      Usuń
  3. U mnie w tym roku nie było gwiazdy betlejemskiej,bo ,niestety,brakło już pieniędzy,ale ozdóbek tez narobiłam,tak,że dom był świąteczny.Piękna Twoja choineczka,a a wianuszki cudne.Wszystkiego dobrego w Nowym Roku!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gwiazdę kupiłam po okazyjnej cenie.Samo wykonywanie ozdób świątecznych jest dla większości ludzi wielką frajdą.Tobie też życzę wszystkiego co najlepsze w Nowym Roku:)

      Usuń
  4. Dziękuję za odwiedzinki::)Jestem u Ciebie pierwszy raz i będę częstym gościem ::)))Bo są miłe klimaty::)) Pozdrawiam -danka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło Cię witam i cieszę się,że odpowiadają Ci moje klimaty.Dziękuję za odwiedziny.
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  5. Taaak ;-) A pamiętasz TAKIE śniegi i mrozy,że do szkół nie puszczali? ;-) Ja na podwórku robiłam tunele dla kotów,żeby mogły gdzieś chodzić a teraz...do mrozow to kwitły mi bratki i groszek..;-(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście,że pamiętam taką zimę. Zaspy były wysokie jak płoty.Dla dzieci tyle śniegu to ogromna frajda:)

      Usuń
  6. Nino, to był piękny, świąteczny czas.
    Domyślam się, że ucieszyły Cię stroiki zrobione własnoręcznie. Są śliczne.
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Własnoręcznie wykonane ozdoby zawsze mnie radują. Pozdrowienia dla Ciebie :)

      Usuń

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka