Kaktusy giganty i zimowa aura

Zima,zima....? chyba nie.
Za oknem deszcz,wieje silny wiatr, dość wysoka, temperatura,jak na styczeń. Czy to środek zimy?  Niestety pogoda nie przypomina stycznia tylko listopadową aurę.



Chętnie poszłabym na spacer, ale niestety, nie w tak wietrzny i deszczowy dzień. Siedzę w domu i podziwiam moje piękne kaktusy, które mają już naście lat. Lubię większość kwiatów doniczkowych, ale kaktusy moją w sobie coś, więc je uwielbiam. Są to rośliny mało wymagające i bardzo odporne. Mogą rosnąć prawie w każdych warunkach.


To przedstawiciele mojej kolekcji. Prawdopodobnie to kaktus karnegia olbrzymia
                Czy Wy też macie swoje ulubione kwiaty doniczkowe ?

Czarodziejskie miejsce.... las


 Dzisiaj zabieram Was na spacer do lasu.
 Las jest piękny i ma duży wpływ na nasze zdrowie.Spacerując po lesie słuchamy śpiewu
ptaków i szumu drzew. Oddychamy innym, lepszym  powietrzem.Niektórzy ludzie wierzą, że niektóre gatunki drzew pomagają w leczeniu różnych dolegliwości. Na przykład, brzoza łagodzi stany depresyjne, pomaga pozbyć się gniewu i strachu.
W trudnych chwilach i nie tylko, lubię wybrać się do lasu, aby naładować ,,akumulatory",wyciszyć się, zrelaksować i odpocząć od hałasu. Uwielbiam wsłuchać się w las, bo takiej muzyki nie ma nigdzie. Podziwiam wysokie,zdrowe świerki, które za chwile mogą być ścięte. Łezka kręci mi się w oku, kiedy widzę wycięte, wielkie połacie lasu.Jeśli w tak szybkim tempie będą wycinać drzewa to za kilkanaście lat, ponad stuletnie drzewa iglaste i liściaste zostaną  w Polsce tylko w  parkach narodowych.
 
Czy też lubicie lasy?

Kołobrzeg

Zima w pełni. Niestety śniegu brakuje. W ubiegłym tygodniu wybrałam się na wycieczkę do Kołobrzegu. To, nadmorskie miasteczko jest urokliwe o każdej porze roku. Pełno w nim zabytków i pomników upamiętniających historię Polski.
                                                                     Pomnik Sanitariuszki                                                              Powstał w hołdzie kobietom sanitariuszkom niosącym pomoc na polach bitewnych II wojny światowej. Przedstawia on umundurowaną sanitariuszkę udzielającą pomocy rannemu żołnierzowi.
                                                                           Pomnik  Zaślubin Polski z Morzem.
                    Upamiętnia on zaślubiny Polski z morzem,które odbyły się 18 marca 1945.
Pomnik Tysiąclecia przed Katedrą   
                                                        Latarnia Morska w Kołobrzegu 
Bardzo lubię spacery brzegiem morza. Podziwiam wtedy morskie fale,mewy i łabędzie. Ptaki są bardzo przyzwyczajone do obecności ludzi,którzy je karmią.Są prawie oswojone.                                
 Kołobrzeg jest jednym z najbardziej popularnych w Polsce kurortów nadmorskich, który warto odwiedzić.



Słodkie psiaki i jeszcze słodsze, kruche ciasteczka

Jak ten czas szybko leci. Minęły święta i Nowy Rok. Zima się rozszalała, na dworze duży mróz,a rano nasypało śniegu, który po południu się zaczął topić.Zrobiła się straszna chlapa. Kiedy wróciłam ze spaceru z psem, miałam  przemoczone nogi. Nie lubię takiej pogody. Niestety, mój psiak bardzo przyzwyczaił się do codziennych spacerów i nie odpuści, dopóki ktoś z nim nie pójdzie pospacerować. Mój Kevin ma u nas bardzo dobrze, bo jest traktowany jak członek rodziny.


 Niestety, nie wszystkie psiaki znajdują dobry dom.Wielu z ich przebywa w schroniskach, gdzie cierpliwie czekają na nowy, lepszy  dom. W tym roku, aby pomóc zwierzętom w schronisku, polepszyć ich warunki bytowe, wzięłam udział w akcji charytatywnej Kup kalendarz - Odbuduj Korabiewice (2016).


Dzisiaj upiekłam ciasteczka z musli, które są bardzo dobre,kruche, zdrowe i pożywne. Ciastka można przechowywać  kilka dni.

Może, ktoś chce skorzystać z przepisu?,  to zapraszam

Ciasteczka z musli
2-3 szk musli
1 szk wiórek kokosowych
1szk łuskanego słonecznika
garść żurawiny
2 szk mąki pszennej (ja dałam pełnoziarnistą)
250 g masła
2 łyżeczki sody
2 łyżeczki cynamonu
1 opakowanie cukru waniliowego
4 łyżki miodu ( rzadkiego)
6 łyżek mleka
2 jajka
1/2 szk cukru (jeśli ktoś lubi bardzo słodkie ciastka)
     Sposób wykonania
Masło rozpuścić i ostudzić. Do miski wsypać wszystkie w/w składniki, wlać roztopione masło, miód i wymieszać na jednolitą masę. Jak ciasto jest za rzadkie dodać musli.Kłaść kupkami (lekko je spłaszczyć) na papier do pieczenia. Włożyć do nagrzanego piekarnika- 160 stopni i piec ok.15 minut.
Smacznego


Mroźna zima


Już cztery dni po Nowym Roku. U mnie, na końcu świata, zawitała bardzo mroźna, bezśnieżna zima.
Rośliny cierpią z powodu braku puchowej kołderki. Zwierzęta szukają pożywienia i ciepła.
 Natomiast niektórzy ludzie siedzą w ciepłych domach i spisują noworoczne postanowienia.
 Czy warto mieć noworoczne postanowienia ? Ja  ich nie mam, ponieważ nigdy ich nie realizowałam. Za to mam marzenia, które mam nadzieję, że w tym roku się spełnią.
A czy Wy coś postanawiacie z nadejściem Nowego Roku ?


Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka